To jak z tą sędziną, której kochankiem był adwokat gangstera.
Kasę od "chłopaków" wzięli adwokaci. A ci już znają sposoby, żeby odwdzięczać się za to sędziom. Jedynie tzw. opinia publiczna dokucza przekupnym sędziom, ale jak widać nie jest to zbyt dolegliwe.
Kasę od "chłopaków" wzięli adwokaci. A ci już znają sposoby, żeby odwdzięczać się za to sędziom. Jedynie tzw. opinia publiczna dokucza przekupnym sędziom, ale jak widać nie jest to zbyt dolegliwe.
zobacz wątek