W dzień nie kupisz niczego poważnego więc po co jeszcze tłuc się po nocach. 90% pozycji w księgarniach to zwykłe śmieci nie warte wyciągnięcia ręki. To poziom "pisactwa" z ostatnich 8 lat.
W dzień nie kupisz niczego poważnego więc po co jeszcze tłuc się po nocach. 90% pozycji w księgarniach to zwykłe śmieci nie warte wyciągnięcia ręki. To poziom "pisactwa" z ostatnich 8 lat.
zobacz wątek