To pieknie... miasto daje kawalek pola za ktory ciagnie nie male podatki. wymaga od dewelopera zrobienia pieknego osiedla i calej infrastruktury drogowej zeby nie straszylo, ten nie ponosi kosztow...
rozwiń
To pieknie... miasto daje kawalek pola za ktory ciagnie nie male podatki. wymaga od dewelopera zrobienia pieknego osiedla i calej infrastruktury drogowej zeby nie straszylo, ten nie ponosi kosztow kupna dzialki na wlasnosc tylko buduje i sprzedaje mieszkania na czym zarabia nie malo, a potem ciemny lud musi sie klopotac z przeksztalceniem gruntu i placic za to co juz kupil i lezalo po stronie dewelopera. Plan doskonaly:)
zobacz wątek