JAK ZAWSZE
czyli: jak zawsze deweloper dobudowuje obiekt "stylistycznie" dopasowany do czegoś, co i tak słabo w tym otoczeniu pasuje (w tym wypadku są do jego poprzednie realizacje), a nie do tego, co...
rozwiń
czyli: jak zawsze deweloper dobudowuje obiekt "stylistycznie" dopasowany do czegoś, co i tak słabo w tym otoczeniu pasuje (w tym wypadku są do jego poprzednie realizacje), a nie do tego, co wydawałoby się oczywiste i naturalne, czyli do ulokowanej po sąsiedzku zachowanej starej kamienicy. brawo, cholera, brawo. jeszcze więcej chaosu w przestrzeni publicznej! (bo przecież nadal go za mało)
zobacz wątek