To znaczy co masz na myśli pisząc łatwy?
Bo przecież nie możesz sobie pójść do sklepu i kupić broni palnej (no może z wyjątkiem czarnoprochowca), trzeba zdać egzamin, być niekaralny, przejść badania psychiatryczne i psychologiczne itp...
rozwiń
Bo przecież nie możesz sobie pójść do sklepu i kupić broni palnej (no może z wyjątkiem czarnoprochowca), trzeba zdać egzamin, być niekaralny, przejść badania psychiatryczne i psychologiczne itp itd.
Wg. danych policji żaden bandyta w Polsce do tej pory nie użył broni legalnie posiadanej, takie zjawisko w Polsce nie istnieje. Zwłaszcza ze każdą sztukę broni wprowadzanej na polski rynek importer musi przed sprzedażą przestrzelać a łuski dostarczyć policji, żeby w przypadku użycia tej broni np. w napadzie można było ją rozpoznać po wystrzelonych łuskach (przynajmniej w teorii). Bandyci zaopatrują się w broń na czarnym rynku i na ma na to wpływu liczba legalnej broni w obrocie.
zobacz wątek