Widok
Nowe Banino
Banino to podmiejska miejscowość, która w ostatnich latach intensywnie przekształca się w rozwinięte infrastrukturalnie przedmieście Gdańska. Dzięki bliskości trójmiejskiej obwodnicy szybko można dotrzeć stąd w każde miejsce aglomeracji. Dobrze rozwinięta jest tu także komunikacja autobusowa, z centrum komunikuje także Pomorska Kolej Metropolitarna, której przystanek znajduje się w Rębiechowie.
Osiedle Nowe Banino składać się będzie ze 150 domów zakomponowanych w cztero- lub ...
więcej o inwestycji
więcej o inwestycji
Skąd Wy macie takie przekłamane informacje. Klepiecie w klawiaturę, byleby coś wklepać. Wystarczy zadzwonić i potwierdzić, że kanalizacja będzie, zresztą inne rozwiązanie nie byłoby możliwe, ze względu na zróżnicowanie lokali -mieszkania i lokale dwupoziomowe w jednym segmencie. Także przestańcie siać propagandę.
Kupiłam mieszkanie od tego dewelopera i jestem bardzo zadowolona. Co tu za bzdury ludzie wypisują to żal. Jakby wszędzie i zawsze było idealnie. Poprzednio mieszkałam na osiedlu wybudowanym prz
ez największego dewelopera w Gdańsku i też nie obyło się bez poprawek i usterek. Myślę że dobrze by było dla co niektórych tu kupić sobie ziemie i samemu się wybudować :-)
ez największego dewelopera w Gdańsku i też nie obyło się bez poprawek i usterek. Myślę że dobrze by było dla co niektórych tu kupić sobie ziemie i samemu się wybudować :-)
"od tego dewelopera" nie "na tym osiedlu". Zakładam, że to sam deweloper albo pani z tej budki co sprzedaje mieszkania napisał(a), bo brak więcej szczegółów.
a kupono ziemi i budowa samemu to nie jest zły pomysł - jak umiesz wykańczać (poza murami i dachem), to w 350 tysiącach zbudujesz dom z elewacją, farbami i podłogami (bez mebli) z palcem w nosie.
a kupono ziemi i budowa samemu to nie jest zły pomysł - jak umiesz wykańczać (poza murami i dachem), to w 350 tysiącach zbudujesz dom z elewacją, farbami i podłogami (bez mebli) z palcem w nosie.
Sąsiad
Jestem bezpośrednim sąsiadem tego osiedla. Kupiłem dom używany i nie narzekam. Uważam że miejsce jest w porządku.
Do autobusu 126 ok 10min, niestety jeździ rzadko i często się spóźnia. Do PKM rowerem ok 10min, pieszo zajmuje mi 25minut. Samochodem do Wrzeszcza poza godzinami szczytu 30min.
Kanalizacji nie ma na pewno.
Nikt nie wspomniał o samolotach, które lecą bezpośrednio nad tym miejscem. Mogę sobie w łóżku przez okno dachowe oglądać ich podwozia. Ale hałas nie jest uciążliwy, podobnie słychać samoloty na Morenie ;-)
500m od osiedla będzie przebiegać obwodnica metropolitalna z Żukowa do Gdyni, czy to plus czy minus, czas pokaże.
Do autobusu 126 ok 10min, niestety jeździ rzadko i często się spóźnia. Do PKM rowerem ok 10min, pieszo zajmuje mi 25minut. Samochodem do Wrzeszcza poza godzinami szczytu 30min.
Kanalizacji nie ma na pewno.
Nikt nie wspomniał o samolotach, które lecą bezpośrednio nad tym miejscem. Mogę sobie w łóżku przez okno dachowe oglądać ich podwozia. Ale hałas nie jest uciążliwy, podobnie słychać samoloty na Morenie ;-)
500m od osiedla będzie przebiegać obwodnica metropolitalna z Żukowa do Gdyni, czy to plus czy minus, czas pokaże.
No tak, na gaz czeka się około 2 lat w naszej gminie, przynajmniej ja tyle czekałam na przyłączenie do sieci domu jednorodzinnego, a nie wiem jak w okolicy z siecią, ja miałam gaz w drodze. Albo deweloper za późno się obudził, albo za szybko wybudował. Z resztą jestem ciekawa jak tam z tynkami. Tynki bez nagrzewnic i pochłaniaczy schną prawie rok, a deweloperzy budują dom w 3 miesiące. Faceci od tynków również mieli z tego ubaw. Radzę każdemu wykonać prywatny odbiór domu, na własną rękę, warto, bo o niektórych rzeczach zwykli ludzie mają prawo nie wiedzieć, a potem wychodzi to z czasem. Warto poprosić o pomoc ludzi, którzy się na tym znają. W każdym domu od jakiegokolwiek dewelopera przy prywatnym odbiorze wychodzi około 60-100 poprawek.
to jest prawda
Znam osobę która czeka 16 miesięcy, a inna miała mieć odbiór w III kwartale tego roku, może coś oddadzą w przyszłym roku ale to wielka niewiadoma. Nie rozumiem, nie dokończą jednego etapu a już zaczynają następny. Poza tym kto buduje dom bez wykończonego dachu przez który leje się woda i zalewa wytynkowane ściany oraz położone rurki pod ogrzewania podłogowe oraz już położoną instalację elektryczną.
Nowatorskie budowanie.
Dlaczego w tych budowanych domach jest niedokończony dach. Brak okien dachowych powoduje straszne zalanie ścian, podłóg. po Dlaczego te domy mają papę na dachu? Dlaczego nie ma założonych okien dachowych i woda zalewa już wytynkowane pomieszczenia, oraz położone ogrzewanie podłogowe. Mam znajomą, czeka dwa lata na oddanie mieszkania, a kredyt spłaca. Coś chyba jest nie w porządku?
Deweloper to za duże słowo
"Deweloper" ma potężne opóźnienia 2 lata. Spółka ma wyznaczonego kuratora sądowego. Zapraszają klienta po 2 latach opóźnienia do podpisania aktu notarialnego. Tam u notariusza mówią Ci że jak nie zrezygnujesz z kar umownych to nie podpiszą z tobą aktu notarialnego. Zaczynają się przepychanki właściciel opowiada o swoim chorym sercu co chwilę wychodzi - jaki teatr normalnie. Pomijam jak przychodzi ubrany podpisać umowę. Jeszcze nikt nie wyszedł od notariusza z pełnym odszkodowaniem.
To jest złodziejstwo i rozbój w majestacie notariusza - urzędnika państwowego.
Reklamacje na odbiorach tez nie uwzględnianie.
Takie firmy nie powinny istnieć i budować domy dla ludzi.
To jest złodziejstwo i rozbój w majestacie notariusza - urzędnika państwowego.
Reklamacje na odbiorach tez nie uwzględnianie.
Takie firmy nie powinny istnieć i budować domy dla ludzi.
Etap VI
Kupiłem w VI etapie, który się buduje. Co mnie zaniepokoiło, to gotowy budynek obok stawianych, w którym nikt nie mieszka. To etap V.
Czy mogę zapytać czym tłumaczą opóźnienie? Bo to już 2 lata minęły od planowanych odbiorów.
Ja już słyszałem o listopadzie, potem marcu ale co jestem na budowie, to postępy malutkie. Bardzo czarno to widzę.
Bardzo proszę o kontakt.
Czy mogę zapytać czym tłumaczą opóźnienie? Bo to już 2 lata minęły od planowanych odbiorów.
Ja już słyszałem o listopadzie, potem marcu ale co jestem na budowie, to postępy malutkie. Bardzo czarno to widzę.
Bardzo proszę o kontakt.
Witam serdecznie. Też kupiłam w VI etapie. Ciągle przekłada mi date odbioru. Telefonów nie odbiera wysłałam P.Agnieszce maila ale nic się z niego nie dowiedziałam gdyż odpowiedziała mi że skoro mówię ze ona kłamie to nie poda mi daty mam czekać na pisemne powiadomienie, tylko nie mam pojęcie czy jeszcze rok czy dwa lata bo termin odbioru we wstępnym akcie notarialnym mam 31 sierpnia 2021.Pisanie na forum nic nie daje musimy wszyscy razem z naszego etapu VI skrzyknąć się i wówczas może coś uzgodnimy .Opóżnienie tłumaczyła pandemią i wojną na Ukrainie, tylko powiedziałam jej niech nie opowiada głupstw bo klucze miałam dostać rok przed wojną, a wykonawcom trzeba płacić za wykonaną pracę, a Ona podobno nie płaciła, więc kto będzie pracował za darmo.Mój tel. 506 289 547
jeszcze raz dużymi literami. "nowe banino" to nazwa handlowa osiedla położonego w Miszewku. żeby do niego dojechać należy wyjechać z Banina gdzie od razu po lewej objawi nam się "nowe banino". Supper okazja bo posiada kanalizację deszczową, ale o sanitarnej można tylko marzyć, lub też poczekać coś ok jednego pokolenia. Ale prosty "klyent" czyta że ma kanalizację to się cieszy. Tylko dlaczego te ciągłe rajdy szambiarek się odbywają?
Skoro to nie Miszewko to proponuję napisać do starostwa, że na mapach które udostępnia jest błąd.
https://kartuski.webewid.pl/
https://kartuski.webewid.pl/
Mam sąsiada który mieszka w nowe banino i jest zadowolony, mam lokatorów w Gdańsku i są zadowoleni z 30m, a ja mam 130 w bliźniaku i też jestem zadowolona. Dziwi mnie że niektórzy tak marudzą, piszą. Jeden woli w centrum klitkę a drugi woli większy metraż i sobie wszędzie dojeżdża. Jeżeli kogoś żal w d*pie ściska bo nie ma siana na zakup lub nie ma perspektywy na kredyt to niech nie pisze głupot. Kogo znam jest zadowolony z mieszkania tu nie ważne czy ma od dewelopera czy ze spadku czy dom wybudował.
A jakie to są inne możliwości finansowe?. Albo się ma pieniądze, albo ich się nie ma. Ilu takich czy mieszkających w mieście czy np. w Baninie, ma około 1 mln zł by wybudować, czy kupić dom,czy mieszkanie. Może jest ich 1 %. Ta pyskówka czy lepiej w mieście, czy poza miastem nie ma żadnego sensu.Każdy będzie chwalił swoją decyzję, nawet jeżeli popełnił błąd, bo się do tego nie przyzna.
To jak tak źle to po co tu mieszkacie lub interesujecie się żeby kupić dom? Siedźcie w centrum na wynajmie lub u mamy lub na 30 metrach i tyle w temacie. Uważam że każdy deweloper który buduję się w Baninie jest dobry na swój sposób, nie znam osób oszukanych. Mało osób znam? Może i tak chodź bym się nie zdziwiła gdybyśmy się spotkali a tu niespodzianka znamy się :) i to z tej lepszej strony...
Ja się mogę wypowiedzieć na temat dewelopera ale osiedla marzenie. Przejedź się i zobacz jak wyglądaja ściany budynku to będziesz wiedział co to za partacz, do tego z okien wieje przy ujemnej temp. na zewnątrz, po drzwiach wejściowych leci woda od wewnątrz przy dużym deszczu.Apropo tego wie ktoś kto takie rzeczy naprawia? Prostu gdzieś po ścianie elewacji to leci
Jaka bzdura, nie po to ktoś uciekał z miasta ( żeby mieć trochę spokoju ) żeby teraz pragnął tam wrócić, myślę że każdy wiedział na co się decyduje, ja wyjechałem z miasta i nie żałuję że mieszkam w Nowym Baninie, problemy były ( o tych deweloperach można by było napisać kilka tragikomedii ) jak już się zamieszkało, ( po długim oczekiwaniu na odbiór ) to na tym osiedlu mieszka się spoko. Proszę nie pisać głupot że wszyscy tęsknią za dobrobytem i spokojem w mieście
Okej, czyli te budynki bez elewacji to dopiero etam VI, a VII który juz jest w sprzedaży dopiero jest na etapie budowy(tylko ze jeżdżę tamtędy co dzień do pracy i nie widzę żeby robili prace ziemne do kokejnego etapu, czyli sprzedają ale jeszcze nawet lopata nie jest wbił w zmienię, a rzekomo odbiory w 3 kw tego roki :D) a etap V czemu nie ma jeszcze odbioru ?