Re: Nowe Budynki
Myślę , że istnieją kompromisy. Rzecz w tym, że nie istnieje debata publiczna wpływająca na podejmowane decyzje czyli demokracja.
Decyzje są podejmowane autorytarnie przez cwaniaków...
rozwiń
Myślę , że istnieją kompromisy. Rzecz w tym, że nie istnieje debata publiczna wpływająca na podejmowane decyzje czyli demokracja.
Decyzje są podejmowane autorytarnie przez cwaniaków przedkładających interes prywatny nad publiczny.
Taki model demokracji to demokracja fasadowa, tyko z nazwy, przepełniona hipokryzją, bowiem na papierze i w sferze PR, wszelkie decyzje są wyrazem tzw. "głębokiej troski o mieszkańców" co należy czytać "całujcie nas w d..."
zobacz wątek