Moje dziecko jest prawie dwulatkiem i po dużych przejściach zdrowotnych więc w tym roku razem z mężem w ogólę nie planowaliśmy żadnego przedszkola, ale... po wejściu do budynku oraz rozmowie z właścicielką po prostu zakochalismy się w tym miejscu. Znajduje się ono w kompletnie odnowionej willi na Kamiennej Górze. Jest świetnie wyposażone w różne pomoce w tym montessoriańskie-moje dziecko je uwielbia. Ze względu na jego historię zdrowotną na początku bałam się, czy panie opiekunki poradzą sobie z nim i muszę powiedzieć, że pierwszy miesiąc był dosyć trudny..poczym nagle moje dziecko wchodzi do przedszkola.. robi mi papa i znika razem z pania. Kiedy po nie wracam to już nie chce iść do dmu... i tak za każdym razem. Podobnie jest z pozostałymi dziećmi. To co cenię w tym miejscu to niesamowita otwartość personelu na indywidualne potrzeby każdego dziecka i taka determinacja by dziecko poczuło się jak w domu. POLECAM