Widok
Nowe przepisy zdyscyplinują alimenciarzy? Więzienie i kary dla dłużników
Opinie do artykułu: Nowe przepisy zdyscyplinują alimenciarzy? Więzienie i kary dla dłużników.
Koniec taryfy ulgowej dla alimenciarzy. 31 maja wchodzi w życie ustawa zaostrzająca przepisy. Zmiany w Kodeksie karnym mają zahamować rosnący dług alimentacyjny, który dzisiaj sięga już ponad 10,5 mld zł w skali całego kraju. W samym województwie pomorskim dłużnicy alimentacyjny zalegają z opłatami na 856 mln zł. Groźba grzywny oraz więzienia ma ułatwić ściąganie należności.
Z najnowszych danych BIG InfoMonitor wynika, że w województwie pomorskim mamy już ponad 23 tys. dłużników ...
Koniec taryfy ulgowej dla alimenciarzy. 31 maja wchodzi w życie ustawa zaostrzająca przepisy. Zmiany w Kodeksie karnym mają zahamować rosnący dług alimentacyjny, który dzisiaj sięga już ponad 10,5 mld zł w skali całego kraju. W samym województwie pomorskim dłużnicy alimentacyjny zalegają z opłatami na 856 mln zł. Groźba grzywny oraz więzienia ma ułatwić ściąganie należności.
Z najnowszych danych BIG InfoMonitor wynika, że w województwie pomorskim mamy już ponad 23 tys. dłużników ...
Gdyby większość z was piszących tu nie popierała alimenciarzy. To pewnie w końcu wzięliby się za płacenie swoich zobowiązań. I państwo nie musiało by płacić za nich. A wy ich bronicie jacy to oni biedni ci alimenciarze ze im na papu nic nie zostaje. Ze na piwko nie ma na fajki. I dlatego wy za nich płacicie.
Rozmnażanie nie ma tu nic do rzeczy. Ludzie się bardzo zmieniają po ślubie. Taka jest prawda. Wychodzisz za mąż z miłości a po ślubie bajka się skończyła bo raptownie wyszło ze twój kochany to pijak. I co wtedy . Męczyć się z nim czy brać rozwód. Nigdy nie poznasz nikogo do końca jaki jest naprawdę. Łatwo się ocenia innych. Sam nie wiesz co cie w życiu czeka jak się zmieni twoja baba albo twój facet.
odp
To taka osoba która dba o dobro swoich dzieci i bardzo je kocha i miała by z nimi bardzo dobre relacje, żeby nie ta stara k........ ,która je buntuje. I alimenty by płaciła , żeby nie ona k.........., a co pieniądze od niego chciała.Sam sobie winna chciała mieć dzieci to ma. "jakie społeczeństwo-tacy alimenciarze- to społeczeństwo daje przyzwolenie"
A po co w ogóle alimenty?
Jak zmusić kogoś, by był dobrym rodzicem? Korzyści z alimentów nie widzę, za to same problemy: trzeba utrzymywać fundusz alimentacyjny, alimenciarzy w więzieniach i cały ten aparat administracyjno-prawny.
Kolejny punkt: dlaczego ktoś ma płacić alimenty za dziecko, do którego nie ma żadnych praw? Większość alimenciarzy jest pozbawiona praw rodzicielskich, ich dzieci mają często nowych ojców i rodziny a mimo to oni wciąż muszą płacić.
Kolejny punkt: dlaczego ktoś ma płacić alimenty za dziecko, do którego nie ma żadnych praw? Większość alimenciarzy jest pozbawiona praw rodzicielskich, ich dzieci mają często nowych ojców i rodziny a mimo to oni wciąż muszą płacić.
Ustawodawca powinien jeszcze odnieść się do prawidłowego pożytkowania środków
przeznaczanych na utrzymanie dziecka, aby były wydawane na bezpośrednie potrzeby dziecka, a nie aktualnego jego opiekuna. Czyli jeżeli renta alimentacyjna, przykładowo, wynosi 1000zł, to opiekun prawny będący dysponentem tej kwoty winien każdorazowo móc wylegitymować się, że otrzymane środki spożytkował tylko i wyłącznie na potrzeby dziecka. To obaliłoby ewentualnego zarzuty zobowiązanego do alimentacji, że prawny opiekun dziecka wydaje pieniądze na swoje, a nie dziecka potrzeby. Tak chyba byłoby najuczciwiej.
Komukolwiek opieka by nie została przyznana, otrzymane środki na utrzymanie dziecka obligatoryjnie
powinny być dokumentowane, aby sąd/kurator miał pieczę nad ich prawidłowym wydawaniem; de facto w przypadku zarządu nad majątkiem małoletniego, opiekuni prawni zarządzający w imieniu dziecka jego majątkiem (np. nieruchomości otrzymane w spadku, większe środki pieniężne zgromadzone w formie funduszu powierniczego, etc.) podlegają kontroli w zakresie prawidłowego zarządu nad nimi. Wychodząc z założenia, że norma prawna jest generalnie abstrakcyjna, zatem czy mowa o 1000zł, czy 1.000.000zł, kontrola organu sądowego powinna być taka sama.
Gdybym była sędzią przyznawałabym bym prawa ojcom. Łatwiej jest zapłacić 50 zł alimentów , sotkać się z dzieckiem 2 razy w roku niż martwić si e jak one 50 zagospodarować żeby starczyło na leki, szpitale, opłaty zaległych podatków za tatusia i niespanie po nocach bo gorączka, bo ...... Bo...........Bo.......... Bo tatuś ciągle krzywdzi dziecko opowiadając mu jaka to mamusia jest podła i jak ak.............
Od razu widać, że artykuł pisała kobieta
Dlaczego ani słowa o dyskryminacji mężczyzn w sądach, gdzie orzekają głównie kobiety? Dlaczego ani słowa, że alimenciarze nie płacą, bo zasądzone alimenty są w tak absurdalnych wielkościach, że często brakuje im na jedzenie? Dlaczego ani słowa o tym że kobiety również nagminnie nie realizują swoich powinności wynikających z wyroku sądu i uniemożliwiają ojcom kontakt z dziećmi?
nie
Alimeciarz też czlowiek który chce żyć a jesli ma troje dzieci i nie koniecznie rozwód ze swojej winy i na każde dziecko dostanie do placenia po 300 czy 400 zł zarabia najniższą krajową to przepraszam ale z czego ma sam żyć żeby uniknąć nowych zasad kar gdzie jesli bedzie jeszcze dodatkowo ukarany finansowo .Ludzie jestem kobietą po rozwodzie ale uwazam że to jest chore
Bardzo dobrze, że ustawa weszła w życie :) Hurrra ... nie płaci 500 zł na dziecko które jeszcze się uczy (szkoła średnia), mieszka z mamusią i ma wszystko gratis :) biedaczek - absurdalne jest co miesiąc płacić 500 zł,.... może mu obniżę - wystarczy stówa.. przecież może żyć powietrzem... żenujący są ci faceci
a kto ich zmusi...............................każdy ma wywalone.......ja mam to nieszczęście żę zarabiam 1900 zł.....i mojemu dziecku nie należy się kompletnie nic......nawet herbata w szkole.....a tata.....jak pracował zarabiał najniższą krajową, zabrali mu prawo jazdy za wódę....to wyjechał do szwecji.... a pan komornik przysłał na konto z zajęcia z kuroniówki 26.88 bo idiota ma inne zadłużenie aha dodam że zajął mu 191zł......więc niech nie pieprzą że dzieci swą najważniejsze w tym procesie......to oni z tego żyją(komornicy.... i te inne gady...............................
Brawo!
Powinno się także karać osoby "wspomagające" nieuczciwych rodziców w niepłaceniu alimentów. Przykład z mojego podwórka. Ojciec zobowiązany płacić alimenty na swoje dzieci jest zatrudniony na umowę o dzieło u swojego ojca. Miesięcznie zarabia 100-200zł. Pracodawca twierdzi, że nie może więcej płacić bo przedsiębiorstwo nie przynosi dużych zysków. Sąd nie może zmusić ojca dzieci do zmiany pracy, skoro ten zeznaje że nie może znaleźć pracy, szukał ale nic z tego nie wychodzi, nikt go nie chce zatrudnić. Alimenty na dziecko może tfu z płaczem twierdzi, że chce płacić, ale no przy takich zarobkach to może max 50-100zł miesięcznie.
Acha - dla tych co piszą o tym że alimenty wydawane na "utrzymanie" opiekuna dzieci. Alimenty rozliczone w każdym roku ( do wglądu ojca) co do złotówki wg faktur na leczenie, ubrania, jedzenie, wycieczki szkolne itp.
Wstyd, że dzieci mają takiego ojca, wstyd że dzieci mają takich dziadków ( notabene babcia to emerytowana nauczycielka gdańskiej podstawówki)
Acha - dla tych co piszą o tym że alimenty wydawane na "utrzymanie" opiekuna dzieci. Alimenty rozliczone w każdym roku ( do wglądu ojca) co do złotówki wg faktur na leczenie, ubrania, jedzenie, wycieczki szkolne itp.
Wstyd, że dzieci mają takiego ojca, wstyd że dzieci mają takich dziadków ( notabene babcia to emerytowana nauczycielka gdańskiej podstawówki)
Wprowadzenie obligatoryjnej opieki naprzemiennej nie tylko zapewni równość obu płci wobec prawa, ale pozbawi znaczną część tzw. alimenciarek dochodu z alimentów, odbierze kobietom kreowanie się na rzekome ofiary, którym wszyscy mają współczuć i je utrzymywać. Opieka naprzemienna oznacza, że skończy się życie kobiet za darmowe pieniądze, które powinny być wydatkowane na dzieci, a nie na kobiety.
Kobiety mają tego świadomość, stąd wprowadzenie opieki naprzemiennej spotyka się ze strony kobiet z tak dużą opozycją.
Kobiety mają tego świadomość, stąd wprowadzenie opieki naprzemiennej spotyka się ze strony kobiet z tak dużą opozycją.
"Kobiety mają tego świadomość, stąd wprowadzenie opieki naprzemiennej spotyka się ze strony kobiet z tak dużą opozycją."
był jakiś strajk? protesty? czy tak sobie tylko gadasz?
ja mam z męzem nie tyle naprzemienną opiekę co dzieci formalnie sa pod moją opieką a on ma je odbierać ze szkoły /przedszkola/żłobka i wieczorem (po zjedzeniu obiadu u siebie i wypełnieniu obowiązków rodzicielskich np. lekcje, odwiezienie na zaj. dodatkowe , zrobienie zakupów ,p.klej do szkoły na następny dzień itp.) na noc powiiny trafić do mnie. Ma też formalnie mieć dzieci 3 weekendy w miesiącu(od piątku do niedzieli). tak chciał tatuś a ja się na wszystko zgodziłam -nawet na brak alimentów ...........efekt .............przez 2 lata dzieci nocowały u niego raz (potem u dziadków bo był zajęty) gdy ja miałam wyjazd służbowy i sama go przymusiłam do wykonywania postanowień sądu....dziećmi interesuje się tylko wtedy ,gdy ma chęć uprzykszyć /posuć jakąś imprezę np. urodziny dziadków , wzywając policję do porwania lub zgłaszając że wyjechałam i porzuciłam dzieci bez opieki.
aha........zapomniałam dodać , że między ciągłymi wyzwiskami na "k" .......okazuje się,że jestem jego miłością życia i dlatego tak zachowuje się jak desperat bo to JA nie pozwalam mu mieć normalnej rodziny ( którą wcześniej bił - bez alkoholu) ........i to JA ograniczam mu kontakt z dziećmi no i z dziadkami , którzy nie odwiedzili wnuków (mimo zaproszeń ) od kilku lat
haha.......tak w praktyce wyglądają możliwości (psychiczne ) facetów do opieki nad dziećmi.
Co ciekawe znam kilku facetów porządnych - mających pod opieką dzieci bo była żona alkoholiczka ...więc pewnie reguły nie ma. natomiast tendencja jest stała. Większość facetów dużo gada a jak ma coś zrobić to "nie może "
był jakiś strajk? protesty? czy tak sobie tylko gadasz?
ja mam z męzem nie tyle naprzemienną opiekę co dzieci formalnie sa pod moją opieką a on ma je odbierać ze szkoły /przedszkola/żłobka i wieczorem (po zjedzeniu obiadu u siebie i wypełnieniu obowiązków rodzicielskich np. lekcje, odwiezienie na zaj. dodatkowe , zrobienie zakupów ,p.klej do szkoły na następny dzień itp.) na noc powiiny trafić do mnie. Ma też formalnie mieć dzieci 3 weekendy w miesiącu(od piątku do niedzieli). tak chciał tatuś a ja się na wszystko zgodziłam -nawet na brak alimentów ...........efekt .............przez 2 lata dzieci nocowały u niego raz (potem u dziadków bo był zajęty) gdy ja miałam wyjazd służbowy i sama go przymusiłam do wykonywania postanowień sądu....dziećmi interesuje się tylko wtedy ,gdy ma chęć uprzykszyć /posuć jakąś imprezę np. urodziny dziadków , wzywając policję do porwania lub zgłaszając że wyjechałam i porzuciłam dzieci bez opieki.
aha........zapomniałam dodać , że między ciągłymi wyzwiskami na "k" .......okazuje się,że jestem jego miłością życia i dlatego tak zachowuje się jak desperat bo to JA nie pozwalam mu mieć normalnej rodziny ( którą wcześniej bił - bez alkoholu) ........i to JA ograniczam mu kontakt z dziećmi no i z dziadkami , którzy nie odwiedzili wnuków (mimo zaproszeń ) od kilku lat
haha.......tak w praktyce wyglądają możliwości (psychiczne ) facetów do opieki nad dziećmi.
Co ciekawe znam kilku facetów porządnych - mających pod opieką dzieci bo była żona alkoholiczka ...więc pewnie reguły nie ma. natomiast tendencja jest stała. Większość facetów dużo gada a jak ma coś zrobić to "nie może "
a czy władza wie, że dzieci bywają alimenciarzami ?
przecież 'alimenciarz' to nie tylko facet nie płacący na dziecko (w większości swoje)
moja była jest Niemką i mamy dwójkę dzieci, mieszkają z nią. I to moja ex płaci mi alimenty.
kumpela z bloku płaci alimenty swoim rodzicom
pisss. niby coś jarzą ale nie do końca
moja była jest Niemką i mamy dwójkę dzieci, mieszkają z nią. I to moja ex płaci mi alimenty.
kumpela z bloku płaci alimenty swoim rodzicom
pisss. niby coś jarzą ale nie do końca
Kijowski z Kodu nadal nie placi alimentów!!!Moze wkoncu zacznie.Podatnicy na utrzymanie wieznia placą około 5 tys zł
Wiec lepiej juz niech państwo płaci te alimenty bo jest 100 razy taniej.
Al tych oszustów to właśnie zakładać im obrożę by sprawdzić z czego żyją i potem konfiskować wszystko co mają!!
Al tych oszustów to właśnie zakładać im obrożę by sprawdzić z czego żyją i potem konfiskować wszystko co mają!!
czyli od początku:
dzieci przynosi bocian i nieuprzedzona o tym przez "złego" "partnera" kobieta której sfeminizowane sądy przyznały rzecz jasna "prawo" do opieki nad dziećmi
zgłasza się do sądu po alimenty
sąd je oczywiście "pokrzywdzonej" przyznaje ustalając stawkę wg swojego widzi mi się
i już głupi facet równie zaskoczony wizytą bociana jest załatwiony na zawsze
teraz by jeszcze mu pomóc w "spłacie" należy go zamknąć w więzieniu co z pewnością spowoduje znaczące zwiększenie stanu konta i lepsze spłacanie
cóż jak ludzie i ich państwo lekceważą biologię to tak się kończy...
dobrze że zamkniecie tych "kryminalistów" może czegoś nauczą się od złodziei, morderców i rozbójników...
dzieci przynosi bocian i nieuprzedzona o tym przez "złego" "partnera" kobieta której sfeminizowane sądy przyznały rzecz jasna "prawo" do opieki nad dziećmi
zgłasza się do sądu po alimenty
sąd je oczywiście "pokrzywdzonej" przyznaje ustalając stawkę wg swojego widzi mi się
i już głupi facet równie zaskoczony wizytą bociana jest załatwiony na zawsze
teraz by jeszcze mu pomóc w "spłacie" należy go zamknąć w więzieniu co z pewnością spowoduje znaczące zwiększenie stanu konta i lepsze spłacanie
cóż jak ludzie i ich państwo lekceważą biologię to tak się kończy...
dobrze że zamkniecie tych "kryminalistów" może czegoś nauczą się od złodziei, morderców i rozbójników...
Kamyczek do ogródka PiS-u: z jednej strony pan Ziobro twierdzi, że wyroki sądów
bywają rażąco niesprawiedliwe, a z drugiej wysyła do więzienia hurtem tzw. alimenciarzy.
Zatem bez względu, czy facet jest świnią bez honoru, czy też naciągniętym przez jakąś Karynę na absurdalnie wysokie, przekraczające możliwości, alimenty, w dodatku bez szansy bycia ojcem..
Zatem bez względu, czy facet jest świnią bez honoru, czy też naciągniętym przez jakąś Karynę na absurdalnie wysokie, przekraczające możliwości, alimenty, w dodatku bez szansy bycia ojcem..
dokładnie tak, to są sprzeczne założenia
najpierw powinni dokończyć porządki w sądach, a dopiero potem zabierać za zaostrzanie kar. Tak samo bez wyobraźni zmienili przepisy ułatwiające inwigilację - dzisiaj to oni z nich korzystają, ale ch. wie kto będzie u władzy za 4 czy 8 lat i kto będzie te przepisy wykorzystywał i w jakim celu...
A co z zaległymi alimentami?
Ciekawi mnie jak nowe prawo ma się do zaległych alimentów, które wynoszą kilkadziesiąt tysięcy albo i więcej, ale w obecnej chwili obowiązek alimentacyjny już wygasł bo dziecko jest już dorosłe i przez całe życie nie dostało ani złotówki? Dług wisi, komornik nie jest w stanie nic ściągnąć, bo majątek poukrywany. Czy w takiej sytuacji tzw. Alimenciarz również podlega pod te nowe przepisy?
Brawo!
Przykład mojego sąsiada,z poprzedniego związku ma syna na którego powinien płacić 800zł.mc,dziecko ma teraz 13lat,i od urodzenia nie wysłał na niego nawet złotówki. Z obecną żoną mają dwoje dzieci. Tym z drugiego związku nie brakuje "ptasiego mleczka" tak tata się stara. Na pytanie czy już zapomniał o najstarszym dziecku,unika tematu jak może. Czas wziąć sie za takich rodziców. Moim zdaniem powinien po równo miedzy dzieci podzielić a nie faworyzowac te z trwajacego związku.
ja znam inny przypadek
zdrowy, normalny chłop, zaradny i uczciwy, kochający dzieci. Babie po klmakterium coś odwaliło, wyrzuciła go z domu i wali go w rogi. Typek dobrze zabezpieczył żonę i dzieci. Teraz kobita żyje sobie praktycznie na takim samym poziomie. Sąd oczywiście opiekę przyznał jej, a gościowi dowalił alimenty. Ten się miga jak każdy normalny człowiek w tej sytuacji, bo z jednej strony jest pacyfistyczny i ideowo kontestuje pomysły typu wleczenie całej rodziny po sądach, a z drugiej strony nie ma sobie nic do zarzucenia pod względem finansowania dzieci. Straszne to i smutne, że takie megiery bez skrupułów potrafią się urządzić kosztem zniszczenia całego życia byłemu partnerowi. Na jego miejscu byłoby mi teraz obojętne czy ucieknę za granicę czy pójdę siedzieć.
tutaj PiS się nie poPiSał
zamiast promować rozwiązania ugodowe i porozumienie zwaśnionych stron teraz będzie szczucie przeciwko sobie dawnych partnerów - rodziców dziecka. "Mamusiu, dlaczego tatuś jest w więzieniu?". "Bo nie płacił pieniążków dla Ciebie i dla mnie". A jaka jest rzeczywistość, to najlepiej wiedzą ojcowie, którym odebrano prawo do opieki nad dzieckiem i "na pocieszenie" przyłożono alimentami na dzieci i byłą partnerkę. Za mało utrzymujemy jeszcze więźniów i za mało jest samobójstw, trzeba jeszcze więcej ludzi zepchnąć na krawędź rozpaczy albo kryminału.
nie jestem alimenciarzem .... ale ojcem
ojcem już 3 dzieci ... ( z jedną kobietą )
karanie więzieniem jest niezasadne i nieopłacalne
pomijając aspekt konfliktów na tym tle , wyłudzeń , utrudniania kontaktów ,
czy zemsty na byłym / byłej bo teraz żyje lepiej ....
więzienie jest niewychowawcze i tak nikt nie zmusi niechętnego czy niechętnej do płacenia więcej ustalić iż opiekun musi się rozliczać z poniesionych wydatków w zakresie normy bez ekstrawagancji
i pieniądze przeznacza w równej części on i ona i mamy połowę problemów z głowy z ucieczkami bo widać komu i po co
a dla tych kompletnych uciekinierów praca , praca , praca może być w otwartym więźniu dziś już nikt nie powie iż jej nie ma a zajęty czas przez 12 godzin dnia szybko wyleczy z korzystania z szarej strefy
karanie więzieniem jest niezasadne i nieopłacalne
pomijając aspekt konfliktów na tym tle , wyłudzeń , utrudniania kontaktów ,
czy zemsty na byłym / byłej bo teraz żyje lepiej ....
więzienie jest niewychowawcze i tak nikt nie zmusi niechętnego czy niechętnej do płacenia więcej ustalić iż opiekun musi się rozliczać z poniesionych wydatków w zakresie normy bez ekstrawagancji
i pieniądze przeznacza w równej części on i ona i mamy połowę problemów z głowy z ucieczkami bo widać komu i po co
a dla tych kompletnych uciekinierów praca , praca , praca może być w otwartym więźniu dziś już nikt nie powie iż jej nie ma a zajęty czas przez 12 godzin dnia szybko wyleczy z korzystania z szarej strefy
A jakie rozwiązanie jest wychowawcze?
Słabo mi się robi jak te wszystkie komentarze czytam.
Czy to jest takie skomplikowane być normalnym, przyzwoitym człowiekiem?
Czy my jesteśmy ludźmi czy zwierzętami? Czy to jest takie skomplikowane przyswoić sobie, że skutkiem kontaktów seksualnych jest czasami dziecko? Chcesz seksu a nie wiesz czy kochasz ją/jego i nie wiesz czy będziesz kochać dziecko jak się pojawi to nie zawracaj komuś głowy. Może się jakoś inaczej wyładuj jak już musisz.
Masz dziecko, które kochasz = uczestniczysz w jego utrzymaniu i dbasz o to żeby rodzina była pełna. Żeby dziecko miało dom, mamę i tatę. To jest takie skomplikowane? Wiadomo, że są problemy. Jesteśmy tylko ludźmi. Ale trzeba wymagać od siebie żeby wymagać też od innych.
Świat seksu dla przyjemności, związków bez miłości, rozwodów i alimentów.
Potem roztrząsanie kto komu i ile powinien płacić i co robić jak tego nie robi. Dramat.
Dla mnie jest oczywiste, że alimenty powinny być zapłacone. Jak się ktoś uchyla to pozbawienie wolności czyli przymusowa praca u dowolnego pracodawcy który będzie potrącał z wynagrodzenia tyle ile trzeba. Jak się nie zgadzasz z wysokością alimentów - idziesz do sądu i przedstawiasz swoje racje.
Czy to jest takie skomplikowane być normalnym, przyzwoitym człowiekiem?
Czy my jesteśmy ludźmi czy zwierzętami? Czy to jest takie skomplikowane przyswoić sobie, że skutkiem kontaktów seksualnych jest czasami dziecko? Chcesz seksu a nie wiesz czy kochasz ją/jego i nie wiesz czy będziesz kochać dziecko jak się pojawi to nie zawracaj komuś głowy. Może się jakoś inaczej wyładuj jak już musisz.
Masz dziecko, które kochasz = uczestniczysz w jego utrzymaniu i dbasz o to żeby rodzina była pełna. Żeby dziecko miało dom, mamę i tatę. To jest takie skomplikowane? Wiadomo, że są problemy. Jesteśmy tylko ludźmi. Ale trzeba wymagać od siebie żeby wymagać też od innych.
Świat seksu dla przyjemności, związków bez miłości, rozwodów i alimentów.
Potem roztrząsanie kto komu i ile powinien płacić i co robić jak tego nie robi. Dramat.
Dla mnie jest oczywiste, że alimenty powinny być zapłacone. Jak się ktoś uchyla to pozbawienie wolności czyli przymusowa praca u dowolnego pracodawcy który będzie potrącał z wynagrodzenia tyle ile trzeba. Jak się nie zgadzasz z wysokością alimentów - idziesz do sądu i przedstawiasz swoje racje.
nie sądzę żeby to coś dało
a ja i tak nie wierzę żeby ta ustawa coś zmieniła, dalej będą zalegać z alimentami, pracować na czarno i udawać jacy biedni są i nie mają kasy, a do więzienia i tak nie pójdą, z resztą utrzymywać takich dłużników za nasze podatki to nie chciałabym bym, najlepiej na przymusowe roboty
Alimenty
Uwazam ze w wiezieniach powinno zamykac sie mordercow a nie ludzi ktorzy nie placa alimentow np dlatego ze nie maja stalych dochodow i ledwo na zycie im starcza . Ostatnio czytalam artykul o kobiecie i meszczyznie ktorzy zabili wlasne dziecko a dostali po 4i5miesiecy wiezienia . zal pl. Wezcie sie za przestepcow ktorzy naprawde zasluguja na wiezienie a nie za ludzi ktorzy robia na czarno i ledwo na zycie maja. I taki duzy wyrok 2 lata a za smierc 5miesiecy . Sady i prawo w polsce sa smieszne
Alimenciarze nie powinni trafiać do więzień!
Mojego tatę wczoraj aresztowali. Jest to dla mnie straszny ból i nie chciałabym aby dzieci to przeżywały tak bardzo jak ja. Jest to okrutne powinni karać ich na inne sposoby między innymi pracę społeczne. Powinni sposcic karę bo nawet rodzic nie może się widywać z dzieckiem. To jest okrutne.
Ja podwyższyć chciałam alimenty na syna ale mój były mąż uprzedził mnie że jak podam o podwyżkę to nie dostanę więcej bo on będzie bez pracy i tak się stało .Na sali sądowej praktycznie nie miałam nic do powiedzenia mój były mąż stał jak sierota dokładnie tak jak piszę z miną skazańca i załamywał ręce że nie jest wstanie więcej płacić bo skąd .A ja go wcześniej widziałam przed sprawą jak pracował mimo że był bez pracy a po sprawie w tym samym dniu też pojechał do pracy .Ja nie rozumiem jak dziś kształcić dziecko i utrzymać za 400 zł .Syn dojeżdża do Szkoły Zawodowej 20 km ma do tego problemy zdrowotne od dziecka i jest na lekach stałych .Ja mam pytanie jedno oprócz ojców płacących alimenty dlaczego sądy idą im na rękę jak nie mogą płacić więcej nie przymuszą ich do podjęcia pracy .Mój były mąż jak wychodził z sądu uśmiechał się od ucha do ucha udało mu się panią sędzinę oszukać .
Alimenciarze
Jestem przeciwna karania więzieniem alimenciarzy,chyba że jest w danym zakładzie karnym praca i zarobią na swoje utrzymanie i na dług alimentacyjny. Na ogół jednak pracy nie ma,więc mija się to z celem.Dzieci w szkołach muszą płacić za obiady,alimenciarzy żywi się za darmo,w zakładzie karnym mają jak w żłobku. Powinni być zaobrączkowani i mieć przymus pracy oraz meldowania się codziennie. Przy wypłacie powinni od razu potrącać alimenty.
lalallala
ale idioci, bu haha ja nie płace od 20 lat alimentów, gadam że jestem na utrzymaniu matki, i mi mągą na pędzla naskoczyć.
Co za bzdury.
Mogą mnie w d.u.p.e pocałować.
Mam 4 znajmoych co nie płacą alimentów i co hahahahhahaha.
Za głupi jesteście i straszyć to sobie możece małe dzieci.
To tak jak z zatrzymanymi pijanymi kierowcami i tych co łapią z telefonem za kierownicą, zapłaci 500zł i dalej rozmawia przez komórę , buhahaha. g*wno te kary jak by naprawde wsadzali do więzienia i kary po 20tyś zł to by coś dało a tak hahahahah
Co za bzdury.
Mogą mnie w d.u.p.e pocałować.
Mam 4 znajmoych co nie płacą alimentów i co hahahahhahaha.
Za głupi jesteście i straszyć to sobie możece małe dzieci.
To tak jak z zatrzymanymi pijanymi kierowcami i tych co łapią z telefonem za kierownicą, zapłaci 500zł i dalej rozmawia przez komórę , buhahaha. g*wno te kary jak by naprawde wsadzali do więzienia i kary po 20tyś zł to by coś dało a tak hahahahah
Ratunku!!!!!!!! Złożyłam doniesienie w czerwcu do prokuratury, że były mąż zalega z alimentami ponad 30 tyś zł . I co? Prokuratura umorzyła postępowanie ! Dlaczego? Ponieważ moje dzieci nie chodzą głodne! Czy to oznacza że kiedy rodzic wychowujący jakoś sobie radzi z utrzymaniem dzieci to alimenciarz nie popełnia przestępstwa? Pomóżcie bo nie mam już sił!!!!!!!
nie ma sprawiedliwości
Śmiechu warte te nowelizacje!
policja właśnie mi oznajmiła, że skoro dłużnik teraz płaci alimenty w całości to za 30 000 zaległych ścigać go nie będą...i nie ważne,że matka dziecka ponosi srogie konsekwencje za niealimentację męża,który był już skazany! za uporczywą niealimentację! w poprzednich latach!
Komornik ściga matkę za długi,które musiała zaciągnąć na potrzeby dziecka...ale dłużnika alimentacyjnego nie ściga, nawet go nie szuka,a ten nie stawia się na wezwania komornika!
i co z tego,że dłużnik jak przestępca gospodarczy prowadzi na czarno działalność wysokodochodową...co z tego,że dłuznik okradł dosłownie z firmy i narzędzi pracy matkę dziecka...NIC PRAWO NIE POMAGA!
Alimenciarze są bezkarni, robią kolejne dzieci i na kolejne nie łożą...bo po co skoro tak na prawdę NIKT ICH NIE UKARZE!
cwaniaki nie płacą po 2 miesiące, trzeciego zapłacą i...sprawy nie ma...a kto za to płaci kosztem swego życia???? MATKI I DZIECI!
CHORY SYSTEM UWŁACZAJĄCY KOBIETOM! WYNIKA Z TEGO ŻE FACECI "dziecioroby" bez sumienia i ambicji stoją ponad prawem! WSTYD DLA WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI!
Gdyby ustawodawcy zaznali głodu jakim obdarzają matki i dzieci alimenciarze, może podeszliby do spraw POWAŻNIE I ZE ZROZUMIENIEM!
policja właśnie mi oznajmiła, że skoro dłużnik teraz płaci alimenty w całości to za 30 000 zaległych ścigać go nie będą...i nie ważne,że matka dziecka ponosi srogie konsekwencje za niealimentację męża,który był już skazany! za uporczywą niealimentację! w poprzednich latach!
Komornik ściga matkę za długi,które musiała zaciągnąć na potrzeby dziecka...ale dłużnika alimentacyjnego nie ściga, nawet go nie szuka,a ten nie stawia się na wezwania komornika!
i co z tego,że dłużnik jak przestępca gospodarczy prowadzi na czarno działalność wysokodochodową...co z tego,że dłuznik okradł dosłownie z firmy i narzędzi pracy matkę dziecka...NIC PRAWO NIE POMAGA!
Alimenciarze są bezkarni, robią kolejne dzieci i na kolejne nie łożą...bo po co skoro tak na prawdę NIKT ICH NIE UKARZE!
cwaniaki nie płacą po 2 miesiące, trzeciego zapłacą i...sprawy nie ma...a kto za to płaci kosztem swego życia???? MATKI I DZIECI!
CHORY SYSTEM UWŁACZAJĄCY KOBIETOM! WYNIKA Z TEGO ŻE FACECI "dziecioroby" bez sumienia i ambicji stoją ponad prawem! WSTYD DLA WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI!
Gdyby ustawodawcy zaznali głodu jakim obdarzają matki i dzieci alimenciarze, może podeszliby do spraw POWAŻNIE I ZE ZROZUMIENIEM!
Anna
Co na to prawo ?????
Matki celowo wyłudzają jak największe alimenty jednocześnie utrudniają ojcom kontakty z dziećmi dla wielu kobiet dziecko jest kartą przetargową - Płacisz ile chcę to widzisz dziecko a jeśli nie to walcz o każde spotkanie. Dziecko jest traktowane jak bankomat. Takimi sprawami powinien zająć się minister Ziobro bo to zwyczajne wyłudzenia. Najgorsze jest to że nie zawsze mąż jest winien rozpadu związku ale w 90 % przypadków właśnie prawnicy doradzają rozwiedzionym kobietom takie zachowania. W jedną stronę działa tylko prawo? Minister obiecał i słowa dotrzymał ścigać alimenciarzy ale to ci którzy wcale nie płacili lub robili uniki ale są też uczciwi ojcowie którzy płacą a są okradani przez byłe partnerki w świetle prawa. Będąc sprawiedliwym należy również zrobić porządek z kobietami które czasem same przyczyniły się do rozpadu związku lub zwyczajnie złapały faceta na dziecko i żyją w wolnych związkach a traktują alimenty jako źródło utrzymania.Same są stałymi klientkami salonów kosmetycznych, fryzjerskich siłowni chodzą w drogich ciuchach i jeżdżą drogimi samochodami zarejestrowanymi na któregoś z rodziców. Nawet dobrze prosperujące firmy przepisują na rodziców żeby udawać jakie to one biedne. Jestem mężatką z dwójką dzieci i pracujemy oboje z mężem a nie stać mnie na prowadzenie takiego życia jak moje rówieśniczki"samotne matki" które udają poszkodowane i całe społeczeństwo im współczuje nie znając prawdy o nich. Znam bardzo wiele młodych kobiet które właśnie w taki sposób wyciągają jak najwyższe alimenty po pretekstem różnych fikcyjnych zakupów dla dzieci wymyślonych zajęć pozaszkolnych na które tylko zapiszą dzieci żeby dostać zaświadczenie do sądu a potem wcale nie korzystają aż do następnej rozprawy o alimenty. Moje koleżanki "samotne matki" żebrzą u mnie o każdy paragon z ubrań które zakupiłam swoim dzieciom raz nawet się pobiły która była pierwsza... Jedna chciała wymusić na mnie abym na jej nazwisko wzięła fakturę od rehabilitanta gdzie chodzę z córką ze względu na wadę postawy. W tedy nie wytrzymałam i wykrzyczałam wszystkim pozostałym co o nich myślę. One roześmiały mi się w twarz nazywając mnie niezaradną... Ogromnym błędem jest okazywanie w sądzie tylko paragonów nie faktur imiennych + zdjęcie dziecka w ty ubraniu którego dotyczy faktura. Paragony można wziąć przy kasie w każdym sklepie bo nie każdy je bierze lub dostać od znajomego nie jest to żaden problem. Sklepy nie powinny też wystawiać faktur na podstawie paragonu tylko w momencie zakupu tak jak robią to apteki. Na takie zachowania jest społeczne przyzwolenie i nikt nie porusza tego tematu i nic z tym się nie robi.
Matki celowo wyłudzają jak największe alimenty jednocześnie utrudniają ojcom kontakty z dziećmi dla wielu kobiet dziecko jest kartą przetargową - Płacisz ile chcę to widzisz dziecko a jeśli nie to walcz o każde spotkanie. Dziecko jest traktowane jak bankomat. Takimi sprawami powinien zająć się minister Ziobro bo to zwyczajne wyłudzenia. Najgorsze jest to że nie zawsze mąż jest winien rozpadu związku ale w 90 % przypadków właśnie prawnicy doradzają rozwiedzionym kobietom takie zachowania. W jedną stronę działa tylko prawo? Minister obiecał i słowa dotrzymał ścigać alimenciarzy ale to ci którzy wcale nie płacili lub robili uniki ale są też uczciwi ojcowie którzy płacą a są okradani przez byłe partnerki w świetle prawa. Będąc sprawiedliwym należy również zrobić porządek z kobietami które czasem same przyczyniły się do rozpadu związku lub zwyczajnie złapały faceta na dziecko i żyją w wolnych związkach a traktują alimenty jako źródło utrzymania.Same są stałymi klientkami salonów kosmetycznych, fryzjerskich siłowni chodzą w drogich ciuchach i jeżdżą drogimi samochodami zarejestrowanymi na któregoś z rodziców. Nawet dobrze prosperujące firmy przepisują na rodziców żeby udawać jakie to one biedne. Jestem mężatką z dwójką dzieci i pracujemy oboje z mężem a nie stać mnie na prowadzenie takiego życia jak moje rówieśniczki"samotne matki" które udają poszkodowane i całe społeczeństwo im współczuje nie znając prawdy o nich. Znam bardzo wiele młodych kobiet które właśnie w taki sposób wyciągają jak najwyższe alimenty po pretekstem różnych fikcyjnych zakupów dla dzieci wymyślonych zajęć pozaszkolnych na które tylko zapiszą dzieci żeby dostać zaświadczenie do sądu a potem wcale nie korzystają aż do następnej rozprawy o alimenty. Moje koleżanki "samotne matki" żebrzą u mnie o każdy paragon z ubrań które zakupiłam swoim dzieciom raz nawet się pobiły która była pierwsza... Jedna chciała wymusić na mnie abym na jej nazwisko wzięła fakturę od rehabilitanta gdzie chodzę z córką ze względu na wadę postawy. W tedy nie wytrzymałam i wykrzyczałam wszystkim pozostałym co o nich myślę. One roześmiały mi się w twarz nazywając mnie niezaradną... Ogromnym błędem jest okazywanie w sądzie tylko paragonów nie faktur imiennych + zdjęcie dziecka w ty ubraniu którego dotyczy faktura. Paragony można wziąć przy kasie w każdym sklepie bo nie każdy je bierze lub dostać od znajomego nie jest to żaden problem. Sklepy nie powinny też wystawiać faktur na podstawie paragonu tylko w momencie zakupu tak jak robią to apteki. Na takie zachowania jest społeczne przyzwolenie i nikt nie porusza tego tematu i nic z tym się nie robi.
Ukrywają wynagrodzenia
Uważam że wiezienie i prace tam przymusowe płatne może by pomogły...wyplata na konto i komornik mógłby prowadzić egzekucje. W moim przypadku alimenciaz bezczelnie ukrywa swoje dochody...w sądzie przedstawil umowe o prace lecz zarobki wplacane sa na konto osoby trzeciej. Zalega nam juz za 17miesiecy.
piotr
niech pis i po ida w kolalicje co się będą po kontach kryć ....jak można 16 milionom pracujących nie dac przysłowiowego elemetarza w postaci legalizacji marihuany nie pracujemy po 15 lat tylko po 40 50 kiedy z pracodawcami ten kraj utrzymujemy ...dług alimentacyjny można spłacić w crowfundingu i tyle i problem alimentów przestanie w Polsce istnieć
Nie wszystko jest czarne i białe
W życiu sytuacje są przeróżne jak różni są ludzie. Prawda jest taka że o dzieci chodzi tu najmniej. Gryzą się tylko rodzice między sobą a na to wszystko przyzwala i zaognia sąd.
Sądy nie rozstrzygają sprawiedliwie bo zamiast każdy przypadek badać indywidualnie i dogłębnie to z góry już zasądzają wielką kwotę alimentów nie badając realnie na nożliwości każdej ze stron. Sąd nie pomaga dogadać się rodzicom wręcz przeciwnie !!! I taki rodzic który zostaje z dzieckiem czuje się pokrzywdzoną wiecznie ofiarą, a rodzic upoważniony do płacenia jak ma kosmiczną kwotę to skąd i jak ma płacić.? A za rogiem już komornik czycha. Nawet jak rodzic chce płacić to bywa że nie ma z czego i już jest przeklęty. Prawo prawem a życie swoje. Sądy uważam dolewają oliwy do ognia.
Sądy nie rozstrzygają sprawiedliwie bo zamiast każdy przypadek badać indywidualnie i dogłębnie to z góry już zasądzają wielką kwotę alimentów nie badając realnie na nożliwości każdej ze stron. Sąd nie pomaga dogadać się rodzicom wręcz przeciwnie !!! I taki rodzic który zostaje z dzieckiem czuje się pokrzywdzoną wiecznie ofiarą, a rodzic upoważniony do płacenia jak ma kosmiczną kwotę to skąd i jak ma płacić.? A za rogiem już komornik czycha. Nawet jak rodzic chce płacić to bywa że nie ma z czego i już jest przeklęty. Prawo prawem a życie swoje. Sądy uważam dolewają oliwy do ognia.