Widok
Nowe trasy na role w Gdańsku?
Mam nadzieję, że ktoś podzieli się ze mna wiedzą na temat szybkich tras na rolki w Gdańsku (ostatecznie może byc Gdynia), bo te które sam obcykałem zaczynają mnie nudzic. Dla osób, które mają ten sam problem polecam:
- Stara droga policyjna od Slowackiego przez las do Doliny Radości (nie dla początkujących, jest tam spory kawalek z górki i na drodze jest pełno gałęzi ;) przez park w Oliwie, Pomorską, a dalej do Brzeźna lub do Sopotu.
- Z Niedźwiednika, Słowackiego (tu raczej nie jest szybko a na pewno nie przyjemnie, szczególnie od starego cmentarza do Srebrzyska) przez Wrzeszcz, przed polibudą w lewo, a dalej mięciutko asfaltówką do Brzeźna i dalej przez Jelitkowo do Sopotu. Można też trochę skrócic trasę, nie skręcając na Brzeźna, tylko przez Multikino do Gdańska (polecam jazdę w tunelu pod dworcem PKP w Gdańsku Gł. - BOSKO!, ale tylko w nocy)
- Dla miłośników mocnych wrażeń proponuję drogę do Matemblewa (droga jest dośc ruchliwa, a kierowcy lubią tam przydepnąc :) ale tylko ostatnia górka. Dla zjeżdżających proponuję zacząc dosc wczesnie hamowac, bo na dole jest ruchliwe skrzyżowanie.
Sporo adrenaliny daje też zjazd ul. Góralską od pętli 136 w dół, ul. Leśna Góra, lub zjazd z Moreny ul. Potokową. W dzień da radę tylko po chodniku (lewa strona jest bezpieczniejsza, ale uwaga na schody), ale po północy ruch zamiera na tyle, że da radę i po asfalcie. Lepiej jest jechac pod prąd, wzrok sięga daleko więc widac co cię czeka. No i nie zapomnijcie o światłach :P Jeżeli komuś było by jeszcze mało adrenaliny, to niech przejedzie się deptakiem w Brzeźnie wzdłuż plaży, po godz 22. Trasa jest zwyczajna, ale mocne wrażenia gwarantowane, paniom odradzam.
Czekam na wasze trasy i miejscówy.
- Stara droga policyjna od Slowackiego przez las do Doliny Radości (nie dla początkujących, jest tam spory kawalek z górki i na drodze jest pełno gałęzi ;) przez park w Oliwie, Pomorską, a dalej do Brzeźna lub do Sopotu.
- Z Niedźwiednika, Słowackiego (tu raczej nie jest szybko a na pewno nie przyjemnie, szczególnie od starego cmentarza do Srebrzyska) przez Wrzeszcz, przed polibudą w lewo, a dalej mięciutko asfaltówką do Brzeźna i dalej przez Jelitkowo do Sopotu. Można też trochę skrócic trasę, nie skręcając na Brzeźna, tylko przez Multikino do Gdańska (polecam jazdę w tunelu pod dworcem PKP w Gdańsku Gł. - BOSKO!, ale tylko w nocy)
- Dla miłośników mocnych wrażeń proponuję drogę do Matemblewa (droga jest dośc ruchliwa, a kierowcy lubią tam przydepnąc :) ale tylko ostatnia górka. Dla zjeżdżających proponuję zacząc dosc wczesnie hamowac, bo na dole jest ruchliwe skrzyżowanie.
Sporo adrenaliny daje też zjazd ul. Góralską od pętli 136 w dół, ul. Leśna Góra, lub zjazd z Moreny ul. Potokową. W dzień da radę tylko po chodniku (lewa strona jest bezpieczniejsza, ale uwaga na schody), ale po północy ruch zamiera na tyle, że da radę i po asfalcie. Lepiej jest jechac pod prąd, wzrok sięga daleko więc widac co cię czeka. No i nie zapomnijcie o światłach :P Jeżeli komuś było by jeszcze mało adrenaliny, to niech przejedzie się deptakiem w Brzeźnie wzdłuż plaży, po godz 22. Trasa jest zwyczajna, ale mocne wrażenia gwarantowane, paniom odradzam.
Czekam na wasze trasy i miejscówy.
No hej, a ja zawsze jezdze ta sama trasa, ktora tez mi sie juz znudzila. Mam na mysli kawalek od Hallera do Brzezna a pozniej deptakiem wzdluz plazy do Sopotu. Z tym ze ja przewaznie zawracam tam gdzie jest tabliczka z przekreslonym napisem Gdansk bo dalej to juz jest bardzo nieciekawa kostka. Cala trasa od skrzyzowania Hallera i Kosciuszki do Sopotu ma jakies 9km.
P.S. Nie dosc ,ze trasa mi sie znudzila to samotne jezdzenie tez. Szukam towarzystwa i przy okazji nauki hamowania;) Ktos ma ochote? Moje gg 5294175
P.S. Nie dosc ,ze trasa mi sie znudzila to samotne jezdzenie tez. Szukam towarzystwa i przy okazji nauki hamowania;) Ktos ma ochote? Moje gg 5294175
Hej!
Zaluj, ze zawracasz. Fakt, od tamtego znaku jest taka kostka, ze mozna sobie zeby powybijac, ale jak sie przemeczysz do monciaka, to dalej jest taki asfalcik, ze ten w Brzeznie sie nie umywa. Az do Koliby po prostu plyniesz.
Widze, ze pomimo trwajacej miesiac korespondencji, dalej jezdzisz sama. Nie udalo wam sie spotkac? Nie ma sprawy, mozemy pojezdzic razem, ale ze mna tez ciezko bedzie sie zgrac terminowo, nie mam stalego dostepu do netu (tylko w pracy).
Wypadow na rolki nie planuje z jakims wielkim wyprzedzeniem, mam chec to ide (czyli codziennie, jak pogoda pozwala :) wiec raczej bedzie ciezko.
Jak bedziesz miala ochote na role, to wyslij mi maila, gdzie i kiedy, a moze sie uda.
Pozdrówka
Zaluj, ze zawracasz. Fakt, od tamtego znaku jest taka kostka, ze mozna sobie zeby powybijac, ale jak sie przemeczysz do monciaka, to dalej jest taki asfalcik, ze ten w Brzeznie sie nie umywa. Az do Koliby po prostu plyniesz.
Widze, ze pomimo trwajacej miesiac korespondencji, dalej jezdzisz sama. Nie udalo wam sie spotkac? Nie ma sprawy, mozemy pojezdzic razem, ale ze mna tez ciezko bedzie sie zgrac terminowo, nie mam stalego dostepu do netu (tylko w pracy).
Wypadow na rolki nie planuje z jakims wielkim wyprzedzeniem, mam chec to ide (czyli codziennie, jak pogoda pozwala :) wiec raczej bedzie ciezko.
Jak bedziesz miala ochote na role, to wyslij mi maila, gdzie i kiedy, a moze sie uda.
Pozdrówka