Wracam jeszcze do kateingu, ktoś na tym zarobi ale nie skorzystają dzieci .Jeżeli kuchnia i stołówka w nowej szkole jest właściwie wyposażona, to trzeba dać pracę miejscowym, przede wszystkim...
rozwiń
Wracam jeszcze do kateingu, ktoś na tym zarobi ale nie skorzystają dzieci .Jeżeli kuchnia i stołówka w nowej szkole jest właściwie wyposażona, to trzeba dać pracę miejscowym, przede wszystkim gotować smaczne, świeże posiłki, Nawet szpitale już odchodzą od kateringu. Obrzydlistw np. w wejherowskim szpitalu nie dało się jeść. Tam jest kuracja odchudzająca za darmo, po tygodniu, parę kilogramów mniej. Rodzice, siła w was!
zobacz wątek