Nigdy nie jedliśmy nic gorszego. Zamiast szynki - tania, śmierdząca mielonka, zamiast kurczaka - skrawki czegoś w panierce -trudno rozpoznac co to pewnie skrojone jakieś resztki, a zamiast prawdziwego sera, coś seropodobnego, nie mówiąc już o ilości "sera" na pizzy. Od razu po wyglądzie człowiek przestaje być głodny. Nie polecam, nawet najbardziej zdesperowanym!