Odpowiadasz na:

Zgadzam się w 100% z opinią i również zastanawiam jakim cudem to jeszcze istnieje. Wytrzymałam niecałe 3 tygodnie (właśnie na przeczekanie). Większość pracowników to starsze panie, które dorabiają... rozwiń

Zgadzam się w 100% z opinią i również zastanawiam jakim cudem to jeszcze istnieje. Wytrzymałam niecałe 3 tygodnie (właśnie na przeczekanie). Większość pracowników to starsze panie, które dorabiają sobie do życia lub osoby, które wpadają tam na chwilę szukając czegoś lepszego. Oczywiście, są i "stali" pracownicy, którzy mają wyrobione kontakty i może zarobią sobie na premii te parę groszy więcej. Tak czy siak są to psie pieniądze. Swoją drogą, całoroczna rekrutacja już daje do myślenia. Bazy nadal chyba z 2008 roku, przemielone setki razy, nieaktualne i nieczytelne. Atmosferka też pozostawia wiele do życzenia. Kadra "zarządzająca" to cyrk na kółkach iluzorycznie podnoszący profesjonalizm firmy. To moje najgorsze doświadczenie zawodowe jakie kiedykolwiek przyszło mi mieć.

zobacz wątek
3 lata temu
~Tak było

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry