Widok
ORP Błyskawica i... pies
Może i pomysł stworzenia muzeum jest SUPER. Jednak ja spotkałem się z przeszkodą "nie do przejścia"!! Mam małego psa - Yorka i wejście z nim na pokład jest NIEMOŻLIWE!!!!! Oczywiście mówię o wniesieniu go na rękach i i zwiedzeniu z córkami tak wspaniałego muzeum. Uważam to za skandal. Nie mówię tu o wejściu z dużym psem, ale z malutkim, który na upatrego zmieścił by się w torbie..
Moja ocena
ORP Błyskawica - Okręt Muzeum
kategoria: Muzea
klimat i wystrój: -
inicjatywy: -
lokalizacja: -
przystępność cen: -
ocena ogólna: -
0.0
* maksymalna ocena 6
ORP Błyskawica i... pies
Człowieku przecież to jest muzeum. Powiedz mi czy jest jakiekolwiek muzeum gdzie wejdziesz z psem. Mały czy duży to nie robi różnicy to jest muzeum. Służę na tym okrecie pare juz lat i po takich jak ty nie raz sprzątałęm. tu przy bramce mówią ze na rekach lub w torbie a co do czego to robicie z wystawy wybieg dla swoich 4-ro nogów. i dlatego nie wpuszczamy
Dzięki za komentarz.
Bardzo konstruktywny.
Ale jesteś chyba młodym i niedoświadczonym człowiekiem. Byłem już w wielu muzeach ( np na sąsiedni okręcie - Darze Pomorza, w Malborku, a także w Berlinie, Paryżu i innych ) i wyobraź sobie "Człowieku", że TAM nie robiono problemu z wejściem w towarzystwie psa ( na rękach ).
Jeśli piszesz, że musiałeś sprzątać to tylko świadczy o kulturze odwiedzających. A ja nie chciał bym być zrównywany z innymi ( choć też nie chcę się nad innych wywyższać ).
A co maja powiedzieć osoby upośledzone, których pies jest przewodnikiem?? Dlaczego one mają być dyskryminowane i nie mogą korzystać z dobrodziejstw Kultury ( jakim jest niewątpliwie Twój okręt ).
Może warto to przemyśleć....
Pozdrawiam
Bardzo konstruktywny.
Ale jesteś chyba młodym i niedoświadczonym człowiekiem. Byłem już w wielu muzeach ( np na sąsiedni okręcie - Darze Pomorza, w Malborku, a także w Berlinie, Paryżu i innych ) i wyobraź sobie "Człowieku", że TAM nie robiono problemu z wejściem w towarzystwie psa ( na rękach ).
Jeśli piszesz, że musiałeś sprzątać to tylko świadczy o kulturze odwiedzających. A ja nie chciał bym być zrównywany z innymi ( choć też nie chcę się nad innych wywyższać ).
A co maja powiedzieć osoby upośledzone, których pies jest przewodnikiem?? Dlaczego one mają być dyskryminowane i nie mogą korzystać z dobrodziejstw Kultury ( jakim jest niewątpliwie Twój okręt ).
Może warto to przemyśleć....
Pozdrawiam
słusznie. to jest muzeum Marynarki Wojennej. jako turysta nie zyczę sobie aby ktokolwiek wchodził po trapie tak pięknego okrętu z taka historia z czworonogiem . zwłaszcza YORKIEM. ludzie. wam juz odbija z tymi psami. śpicie jecie i (......) bóg wie co jeszcze z tymi psami. Yorkiem to mozna tylko sprzątać taki okręt.