Widok
OSIEDLE HEBANOWSKIEGO - CO Z NIM JEST NIE TAK?
Znalazłam 32 oferty sprzedaży. Kilka z nich jest interesujących. Lokalicacja fajna pod względem dojazdu (wiem, że są korki na Małomiejskiej i na Zaroślaku, ale dojeżdżając z innych dzielnic też nie jest lepiej). Infrastruktura na osiedlu jest, ale... No właśnie, skąd aż tyle mieszkań na sprzedaż? Nie są to mieszkania od dewelopera, a z drugiej ręki. Wiecie może co sprawia, że po kilku latach od zakupu mieszkania aż tyle osób chce się ich pozbyć?
no tak, ale czy to jest powód do tego aby aż tyle osób sprzedawało mieszkania? osiedle składa się z 7 budynków więc ilość sprzedawanych mieszkań jest spora. stąd moje pytanie. mieszkańców wypytywać nie będę bo ci co chcą sprzedać prawdy nie powiedzą, a reszta będzie broniła swojego wyboru, nawet gdyby nieco mijali się z prawdą. tak więc nadal stawiam pytanie, co skłania mieszkańców do sprzedaży tak dużej ilości mieszkań? koszty utrzymania? położenie w okolicy dwóch dość ruchliwych ulic? bliskość oruni dolnej?
cmetarza na bank nie widac, beda go widziec ci ktorzy beda mieszkac w nowych blokacie po drugiej stronie ulicy.
co do osiedla, to faktycznie sporo naszych sasiadow pobudowalo domy i my tez mamy taki zamiar. na osiedlu mieszka sie bardzo przyjemnie i spokojnie, jest zadbane i nie ma huliganow. koszty utrzymania nie sa wysokie, bo dla 3 osobowej rodziny zima wynosza ok 400zl. bloki jak to bloki zawsze w nich cos wyjdzie po czasie. nasz deweloper tez w paru kwestiach nawalil, np kiepska izolacja na tarasach balkonowych. mieszkamy tu 6 lat i moglabym tu mieszkac dalej, ale pojawila sie opcja kupna domu wiec czemu nie... szczerze polecam to osiedle do zamieszkania. a co do korkow to tutaj ich nie ma, a zamiejska mozna ominac jadac przez jablonskiego. tyle ze gorki z kazdej strony i zamiast zrobic park postwili tesco :(
co do osiedla, to faktycznie sporo naszych sasiadow pobudowalo domy i my tez mamy taki zamiar. na osiedlu mieszka sie bardzo przyjemnie i spokojnie, jest zadbane i nie ma huliganow. koszty utrzymania nie sa wysokie, bo dla 3 osobowej rodziny zima wynosza ok 400zl. bloki jak to bloki zawsze w nich cos wyjdzie po czasie. nasz deweloper tez w paru kwestiach nawalil, np kiepska izolacja na tarasach balkonowych. mieszkamy tu 6 lat i moglabym tu mieszkac dalej, ale pojawila sie opcja kupna domu wiec czemu nie... szczerze polecam to osiedle do zamieszkania. a co do korkow to tutaj ich nie ma, a zamiejska mozna ominac jadac przez jablonskiego. tyle ze gorki z kazdej strony i zamiast zrobic park postwili tesco :(
mi też się nie chce wierzyć, że akurat wszyscy sprzedający zamieniają mieszkania na domy ;) .
to tak ja na terenie spółdzielni ujeścisko. lokalizacja super, a mieszkań sporo na sprzedaż. pozornie wszyscy zamieniają mieszkania na większe czy też na domy, a tak nprawdę chodzi o sposób zarządzania przez spółdzielnię oraz koszty.
to tak ja na terenie spółdzielni ujeścisko. lokalizacja super, a mieszkań sporo na sprzedaż. pozornie wszyscy zamieniają mieszkania na większe czy też na domy, a tak nprawdę chodzi o sposób zarządzania przez spółdzielnię oraz koszty.
Podstawowy problem osiedla to masakryczny dojazd!
Blisko jest do szkoły i przedszkola ale wyjazd w którymkolwiek kierunku w godzinach szczytu to mordęga!
Dodatkowo lokalizacja rozkład i usytuowanie budynków pozostawia wiele do życzenia.
Za taką cenę można znaleźć mieszkanko w lepszej lokalizacji z lepszym widokiem z okien.
Blisko jest do szkoły i przedszkola ale wyjazd w którymkolwiek kierunku w godzinach szczytu to mordęga!
Dodatkowo lokalizacja rozkład i usytuowanie budynków pozostawia wiele do życzenia.
Za taką cenę można znaleźć mieszkanko w lepszej lokalizacji z lepszym widokiem z okien.
to akurat jest prawda - ci którzy sprzedają mieszkania - zamieniają je na większe lub domu, w mojej klatce w ostatnim czasie 3 rodziny kupiły domy i jedna kupiła większe mieszkanie w nowych budynkach panoramy tuż obok. Nie ma co ukrywac - opłaty nie są niskie - napweno nie takie jakie w spółdzielni, ale za to mamy zadbane ogródki, zamknięte śmietniki i spokój. Jesta taka opinia, że mieszkaja tu bogaci - nie wiem, ale jedno jest prawdą - ja bym nigdzie się stąd nie wyprowadziła - zastanawiam się nad zamaną na większe na tym samym osiedlu. Mieszka się tu dobrze, jest cicho i spokojnie, nie ma żadnego palenia i picia pod klatkami, nawet żadna młodzież nie wystaje pod oknami. Gorąco polecam.
Ja mieszkam na tym osiedlu od 7 lat. Naprawdę fajne osiedle. Większość ludzi to młode małżeństwa z dziećmi. Nie mam czego się czepić. Owszem wieczorem trudno zaparkować, choć zawsze znajdę miejsce na chodniku. Taka jest natura osiedli, ze ludzie często mają po 2 samochody i brakuje miejsc pod blokiem. Ogólnie jest spokojnie i czysto. Latem administracja dba o zieleń, zimą o odśnieżanie na pewno lepiej niż spóldzielnia Chełm obok. Opłaty nie są jakieś duże. Mamy jeszcze jedno, większe mieszkanie w spóldzielni, ale wolimy tamte wynajmować ,a mieszkać tu.
Jeśli chodzi o dojazd do centrum to jest super skrót przez Pohulankę (droga brukowa, serpentyna), prosto wlot na Kartuską (bez korków). Do obwodnicy prowadzi praktycznie dwupasmówka od Tesco,więc nie ma problemu.
Jeśli chodzi o dojazd do centrum to jest super skrót przez Pohulankę (droga brukowa, serpentyna), prosto wlot na Kartuską (bez korków). Do obwodnicy prowadzi praktycznie dwupasmówka od Tesco,więc nie ma problemu.
niech mieszkańcy tego osiedla sprzątają po swoich psach!!!! - bo cwaniakują, że hej. u siebie pod blok nie pójdzie, a przyjdzie do nas na Jabłońskiego i zostawi niespodziankę, a jak się zwróci uwagę, to olewka, albo uwaga tekst - "że ja nie sprzątam w ramach protestu, bo jak żule stoją pod moim blokiem, to straż miejska nie chce przyjechać, to ja kup sprzątać nie będę" - normalnie klasa.
następnym razem to ja będę dzwonić po straż miejską, bo chamstwo mieszkańców z Hebanowskiego sięgnęło już zenitu, niech psy s****ą pod Waszymi blokami!
następnym razem to ja będę dzwonić po straż miejską, bo chamstwo mieszkańców z Hebanowskiego sięgnęło już zenitu, niech psy s****ą pod Waszymi blokami!
ja po raz kolejny proszę Mieszkańców Hebanowskiego o sprzątanie po swoich psach, bo Wasza bezczelność jest okropna, przychodzicie wyprowadzać psy na Jabłońskiego, a u siebie zostawiacie czyste trawniczki, niech psy brudzą obok Waszych klatek i balkonów, jak nie umiecie posprzątać. Następnym razem będę dzwonić po Straż Miejską, bo co Mieszkaniec to inny powód (każdy śmieszny), a kupy się piętrzą i śmierdzą, nie Wam pod oknami, a nam z Jabłońskiego. Wziąłeś/aś psa to umiej wypełniać wszystkie obowiązki z tym związane!