Widok
Ja tam mialam mieć ślub, ale okazało się, że umowa i rezerwacja nic dla nich nie znaczy. Kierowniczka zaproponowała mi 13 domków 6 osobowych na ponad 130 osób. Jak powiedziałam, że sie przecież nie zmieszczą to stwierdziła, ze pozostałe domki już są wykupione, więc może co najwyżej spróbować załatwićmi nocleg w ośrodku obok!! wyobrażacie sobie??!! tam nawet nie ma przejścia, trzeba wszystko dookoła obejść. A z tego co sie dowiedziałam od innych klientów Romy to nie pierwsze zamieszanie z rezerwacjami i nie pierwsze problemy z kierowniczką. Dodam tylko, że przez ponad miesiąc czekalam na zwrot zaliczki i słyszalam tylko: no przeciez jak mowie, ze oddam to oddam, jutro prześle. A pozniej to juz kierowniczka nawet nie chciala ze mna rozmawiac, bo sie bezczelni eupominam o swoje pieniadze.