Re: OSZCZĘDZANIE W KAŻDYM CALU
My też robimy zakupy w Biedronce czy Lidlu i są tam naprawdę dobre produkty, trzeba po prostu się do nich przekonać.
Z wodą hmm, najgorzej idzie mi zmywanie no ale trudno, prysznic co ok 2...
rozwiń
My też robimy zakupy w Biedronce czy Lidlu i są tam naprawdę dobre produkty, trzeba po prostu się do nich przekonać.
Z wodą hmm, najgorzej idzie mi zmywanie no ale trudno, prysznic co ok 2 dni. Pranie...zaopatrzyłam Młodego w tyle ciuszków by pralkę wstawiac góra 2 razy w tygodniu. Nasze rzeczy też czekam aż uzbiera się pełna pralka a jeżeli nie jest full to w pralce mam system Time Manager. Światło hmm nie używamy ogólnie energooszczędnych żarówek, gdyż światło nie pali się u nas non stop a one są najbardziej wydajne gdy długo pracują. One najwięcej prądu pobierają w momencie włączenia i nagrzewania a u nas wieczorami to generalnie 1 lampka włączona. Spisywałam sobie cały zeszły miesiąc stan licznika i wyszło że zużyliśmy ok 150kW prądu (1kW=ok 0,50 gr), więc wychodzi że miesięcznie to jest ok 70 zł. Odnośnie oszczędności jeszcze, to mamy 2 konta, na jedym są normalne wydatki i wpływy a drugie mam w mbanku i tam wpłacamy zawsze w dniu wypłaty jakąś kwotę tak by mieć coś w zapasie (np w przyszłym miesiącu muszę opłacić polisę i jest na to kasa, a 1500 zł to nie miałabym od tak do wyłóżenia). Ogólnie jakoś się kręci a dodam tylko, że narazie mamy jedna pensję bo ja siedzę z Młodym w domu.
zobacz wątek