Obręcz mavic

Drogi Kolego!
chcialbym Cie uspokoic i udzielic krotkiej porady dotyczacej Twoich obreczy:
po pierwsze - czy Twoje kola sa nadal okragle?
po drugie - czy sie kreca?
jezeli na oba pytania odpowiedziales twierdzaca to znaczy, ze stan Twoich obreczy jest dobry i nie musisz sie martwoic o Twoje bezpieczenstwo... smialo wskakuj na siodlo i wal w peda ile wlezie, gwarantuje, ze na pewno nie grozi Ci niebezpieczenstwo ze strony Twoich obreczy...
jezeli natomiast szukasz pretekstu do nowego zakupu i chcialbys wydac troche kasy, a nie wiesz na co, to polecam nastepujace kolka - Mavic CrossMax SL model na 2003, maja ladny kolor i generalnie dobrze dzialaja..
pozdrawiam,
bikero.

Witam!
co do Twoich obreczy to mam powazne watpliwosci...
piszesz, ze maja juz pare latek.... niedobrze!!!
sugeruje natychmiastowy demontaz tych obreczy, gdyz po kilku latach zmeczenie materialu powoduje, ze jazda na takim sprzecie moze byc niebezpieczna - nigdy nie wiadomo kiedy taka stara obrecz peknie i moze spowodowac powazny wypadek, na przykad na jakims zjezdzie przy duzej predkosci...
Jezeli chcesz kupic nowe obrecze to radze zainwestowac w Airline 3 - sa to bardzo wytrzymale i pancerne obrecze o wysokim profilu i podwyzszonej zywotnosci na zmeczenie materialu - spokojnie mozesz na nich pojezdzic ze 4 lata i masz pewnosc, ze Ci sie nie rozwala...

pozdrawiam,
zycze udanej jazdy,
Stasiek.

A ja na ścigaczu mam obręcze.. które mają 8 lat. Jeździły pod trekingiem (z bagażami, najpierw ze mną, później z moją żoną). I nawet sie nie rozcentowały zbyt mocno ;))

Co do obręczy. Ten typ obręczy był testowany przeze mnie dość intensywnie. 1 zlamana (korzenie w lesie i na poboczu skarpy pomogły), 1 pęknięta (ścieżka rowerowa na Zaspie, a ja na kierownicy). Ta druga złamała się w późniejszym terminie.

Obręcze stalowe (sic.. takie są głównie Mavic) praktycznie nie wykazują zmęczenia materiałowego! Największym zagrożeniem dla nich jest wytarcie od szczęk (może się przetrzeć do komory wewnętrznej i wtedy może być problem. Na szczęście nie występuje to zbyt często (obręcz z tyłu mam od samego początku, piasta zaczyna wykazywać objawy silnego zużycia, a obręcz jest tylko minimalnie powycinana). Przy trudniejszych warunkach oczywiście może to wyglądać znacznie gorzej (ciągła jazda po błocie, ceramiczne klocki, ..)

A swoją drogą.. Przy normalnej jeździe, obręcze podobnie jak manetki, zużywają się szybiej moralnie niż fizycznie. Trzeba być niezłym szaleńcem (albo mieć pecha i ciężką nogę), żeby je połamać.

ps. Typu swoich obręczy nie pamiętam. Ale początkowo były takie szare ;))

Airline 3 ?? Mam je 2 tygodnie i już centra. Może po skokach ze schodów. Dla mnie to najgorsze obręcze jakie mogą być. A lepszych nie mam bo kasy nie ma.
Airline3 mu doradzili no nie moge...

No wiesz, jak ktos nie wie, czy obrecze w jego rowerze sie do czegos nadaja, to na nic wiecej jak na airline´y nie zasluguje...

Stachu mowisz jak rasowy naganiacz sklepowy, daj jakis przyklad pekniecia obreczy przy uzytkowaniu zgodnym z przeznaczeniem :)

buehehehe

jedziesz sobie ... "po deptaku" ;] w niedziele, a tu nagle brzdek obrecz pekla ;] :> no coz material sie zmeczyl :)) i powiedzial "mam dosc" :]


chyba musze jeszcze raz dom wybudowac bo sie cegly przemecza :]]

materiał się zmęczył i powiedział jak Pazur w filmie Zakochani tu cytuję " PIERDOLĘ NIE JADĘ" buaahaaaaa

Ojjjj Panowie!!!

Psujecie chlopakowi cala zabawe! Nie widzicie, ze nasz kumpel po prostu chce wymienic obrecze na cos lepszego, a poniewaz sa stare nadal sa dobre to szuka pretekstu gdzie indziej... no wiecie, kilkuletnie kolka w rowerze, jak tak mozna... ja tam, gdybym mial za duzo kasy, to bym kupowal nowy rower kazdego roku, a nie tylko obrecze;))))
Stachu