Kulinarni dewianci głodni i gotowi na włoska kuchnie tym razem odwiedzili pomodoro w Gdańsku.

Niestety nie ma sie nad czym rozpisywać. Głownym plusem jaki zaobserowałem to bardzo miłe kelnerki, miejsce to kwestia gustu, mi te wielkie kanciaste stoły mało przypadły do gustu.

Ale to o jedzeniu głownie powinismy dyskutowac. Oboje zamowilismy makaron, w roznych smakach i to co nas szokowało to ilosc miesa lub owoców morza w tych makaronach.

Jezeli placisz za makaron 20/30 zł i dostajesz 3 krewetki i sam makaron i sos to waszym zdaniem to jest normalne?

Czy jezeli placisz za makaron 20/30 zl +- i dostajesz 4 kawałki kurczaka to jest normalne waszym zdaniem?

Kazdy kawałek dokładnie przeliczony.

Nie polecam.