Witam. Na moje pytania o kawę Pani dwukrotnie mi przerywała mówiąc, że wszystko można przeczytać. Ewidentnie zniecierpliwiona, przy płatności podziwiała swój manicure. Zamiast osoby mogłaby być faktycznie kasa do samoobsługi, też można by sobie wszystko przeczytać, i Pani nie męczyć, a wyszło by się z przyjemniejszymi wrażeniami. Poza tym dobre jedzenie, jak w pozostałych filiach firmy. Pyszne i szeroki wybór.