Obsługa

Witam, nie potrafiłem zostać obojętny na sytuacje, która mnie spotkała w motoakcesoria w Gdańsku. Zakupiłem u nich kask za 2600 zł na kredyt prosiłem o wystawienie F-va , wystawili Mi fakturę, na które było napisane, że zakupiłem go na raty, co się zgadza, ale poprosiłem o zmianę żeby tam nie widniała taka informacja, bo moja księgowa mi go nie odliczy, że względu na to, że to nie jest moja własność. Gdy po prosiłem o zmianę sprzedawca powiedziała, że niema problemu przecież bank już im za niego zapłacił, więc można uznać, że był kupiony za gotówkę. Po 2 dniach dostałem telefon, że F-va jest już po prawiona i jest do odbioru, gdy się po nią zjawiłem okazało się, że osoba, z którą to załatwiłem już nie pracuje i nikt tego nie załatwił a czas na zmianę, czego kolwiek w f-va już minęło, bo na to jest 7 dni. W tym przypadku wziąłem sobie ten kawałek papieru do niczego mi nie potrzebny na dowidzenia miły Pan z obsługi powiedział, że jak chcę jeszcze coś zmienić to mogę zadzwonić na infolinie i tam połączy mnie z księgowością i to z nimi mam załatwiać wszystko. Moje zdanie jest takie liczy się dla nich tylko sprzedaż a co później będzie się działo już ich nie interesuje. Dla nich niema