Nic nowego, bo jakiej oceny można się spodziewać od PISofana ? Bynajmniej obiektywnej. Zetjot nie może przejść na drugą stronę ( mam na myśli ulicę Havla) bez obawy o potrącenie czy ugrzęźnięcie w...
rozwiń
Nic nowego, bo jakiej oceny można się spodziewać od PISofana ? Bynajmniej obiektywnej. Zetjot nie może przejść na drugą stronę ( mam na myśli ulicę Havla) bez obawy o potrącenie czy ugrzęźnięcie w zaspie śnieżnej, no to jak ma oceniać władze samorządowe ? Gdyby w magistracie zasiadał młody Płażyński, oooo to by mu odpowiadało. Skakał by przez zaspy jak młody jelonek.
zobacz wątek