Nowi mieszkańcy czekają z niecierpliwością na odbiory. Dzwonimy, piszemy maile i dostajemy co chwilę nowe powody dlaczego lokale nie są oddawane przyszłym lokatorom. Z początku trochę wierzyłem,...
rozwiń
Nowi mieszkańcy czekają z niecierpliwością na odbiory. Dzwonimy, piszemy maile i dostajemy co chwilę nowe powody dlaczego lokale nie są oddawane przyszłym lokatorom. Z początku trochę wierzyłem, że może uda się to w tym roku. Obecnie wystarczy przejrzeć galerię zdjęć z grudnia, żeby stwierdzić że Deweloper najzwyczajniej nie wyrobił się z zakończeniem podstawowych robót budowlanych. Teren przy budynku nr 2 to cały czas plac budowy, brak ukończonych nawierzchni jezdni i miejsc postojowych, brak terenów zielonych, wykończeń...i to wszystko w czasie kiedy zima się zbliża i nie wszystko uda się wykonać przy -5 stopni. Będzie super jak dostaniemy mieszkania w lutym i to przy sprzyjających warunkach pogodowych. Opóźnienia to nic strasznego w procesie budowlanym zdarzają się prawie zawsze, tylko po co to zwodzenie klientów i dezinformacja.
zobacz wątek
