Odpowiadasz na:

My nie mamy wykupionego miejsca w hali garażowej. Więc wjeżdżamy autem do garażu (bez stawiania na czyimś miejscu) aby tylko wywalić z bagażnika ciężkie rzeczy. I przeważnie ja stoję przy aucie i w... rozwiń

My nie mamy wykupionego miejsca w hali garażowej. Więc wjeżdżamy autem do garażu (bez stawiania na czyimś miejscu) aby tylko wywalić z bagażnika ciężkie rzeczy. I przeważnie ja stoję przy aucie i w razie co zawsze mogę odjechać. Mąż w tym czasie szybko przenosi rzeczy do mieszkania i zaraz potem opuszczamy garaż. Tylko nie rozumiem czemu ludzie zostawiają po sobie syf. Tu coś się walą tam uszkodzona ściana, aż przykro patrzeć jak szybko się to wszystko niszczy.

zobacz wątek
6 lat temu
~Agnieszka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry