Jestem zbulwersowana niesprawiedliwą opinią, jaka została zamieszczona w tym miejscu, dotyczącą oddziału VII Szpitala Dziecięcego na ul. Polanki. Uważam, że jest ona bardzo krzywdząca. Po przeczytaniu jej przyszła mi na myśl refleksja - bardzo łatwo jest oczerniać - szczególnie wtedy , gdy mamy łatwy dostęp do internetu i nie ponosimy za to żadnej odpowiedzialności. Trudniej pochwalić i wyrazić pozytywną opinię.
Wychowując dwoje dzieci (14-to i 5-cio letnie) w tym jedno chorujące poważnie bez przerwy przez okres 10-ciu lat, znam dobrze wcześniejszą i obecną pracę lekarzy i pielęgniarek oddziału VII. Zasługują na najwyższe wyróżnienie. Oddział VII był często dla mnie i moich dzieci "drugim domem". Zawsze spotykałam się z życzliwością, a przede wszystkim z fachową opieką, nawet w tak trudnych czasach dla służby zdrowia jak dzisiaj.