W 7 SMW miałem operowaną przepuklinę brzuszną. Łącznie spędziłem tam 2 noce. Na oddziale czułem się jak pacjent, a nie natręt. Świetna i profesjonalna opieka zarówno pielęgniarek (co godzinę panie pytały jak się czuję i czy nie boli) jak i lekarzy. Oddział dobrze wyposażony, świeżo wyremontowany. Po zabiegu na bieżąco podawane leki przeciwbólowe. Jedzenie całkiem znośne.
Na zabieg czekałem dość długo, około 3 miesięcy, ale naprawdę było warto. Dobę po zabiegu jestem na pełnym chodzie.