Mało prestiżowy park
To jest koszmar. Woda z tarasow dostaje sie do srodka, zniszczone jest wykonczenie ścian. Tarasy, które wg broszury miły być miejscem rekreacji nagle stają się tarasami technicznymi, czyli miejscem...
rozwiń
To jest koszmar. Woda z tarasow dostaje sie do srodka, zniszczone jest wykonczenie ścian. Tarasy, które wg broszury miły być miejscem rekreacji nagle stają się tarasami technicznymi, czyli miejscem w którym nie powinno sie przebywać, wszystko po to żeby nie musieć poprawiać ewidętnie wadliwie wykonanego komina. Pomimo w 100% opłaconego zobowiązania umownego nadal nie możliwe jest uzyskanie odbioru, a co tu w ogólę mówić o podpisaniu umowy koncowej. Nikomu nie życzę trafić na tak głuchego na jakiekolwiek uwagi i prośby dewelopera!
zobacz wątek