Zawiedziony. Rezygnuję z zakupu
Wraz z żoną pojechaliśmy na miejsce i .... tragedia. Rusztowania, zaniedbane posesje, nieład i do tego kominy na tarasach ( przecież tam nie da sie wypoczywac).
Pozdrawiam
Wraz z żoną pojechaliśmy na miejsce i .... tragedia. Rusztowania, zaniedbane posesje, nieład i do tego kominy na tarasach ( przecież tam nie da sie wypoczywac).
Pozdrawiam
zobacz wątek