Pan rozumie ironię, Panie osobo postronna? :) Skoro tak Pan obserwuje i broni inwestycji, z którą rzekomo nie ma Pan nic wspólnego to śmiało, kto Panu zabroni :) my opisujemy nasz problem, mając na...
rozwiń
Pan rozumie ironię, Panie osobo postronna? :) Skoro tak Pan obserwuje i broni inwestycji, z którą rzekomo nie ma Pan nic wspólnego to śmiało, kto Panu zabroni :) my opisujemy nasz problem, mając na uwadze, że sami chcielibyśmy mieć w przeszłości szansę zapoznać się z opiniami i faktami. I proszę przestać zarzucać nam kłamstwo, to my się ich całej masy nasłuchaliśmy w przeciągu ostatnich 2,5 roku, wystarczy.
zobacz wątek