Nie znam żadnej Iwony, Anny, Krzysztofa ani Grzegorza. Nie wiem o co tu chodzi ani skąd u was taka paranoja. Dobra beka z Was.
Jakie szczegóły? Nie znam żadnych szczegółów i opieram...
rozwiń
Nie znam żadnej Iwony, Anny, Krzysztofa ani Grzegorza. Nie wiem o co tu chodzi ani skąd u was taka paranoja. Dobra beka z Was.
Jakie szczegóły? Nie znam żadnych szczegółów i opieram się o komentarze. Przecież wszystkie te bzdurne zarzuty zostały opisane przez Was w komentarzach. A na prośbę o dowody - standardowo - nie ma.
Pozostawię innym to do oceny Waszą wiarygodność.
zobacz wątek