Odnosnie AM Project

Są pozytywne ale zaraz mogę zostać posądzony, że jestem od nich . -)

Ja mam dobrą opinie ale część ludzi z dużej inwestycji domów na Agatowej narzeka, szczególnie na brak napraw reklamacyjnych.
Z forum wynika że te wcześniejsze inwestycje , które budowały markę firmie AM były wykonane lepiej niż kolejne . Ale czy tak było czy po prostu nowi kolejni mieszkańcy, którzy wykładają coraz większą kasę za domy są bardziej wymagający.

Bo sam fakt że w nowym domu coś zawsze wyjdzie nie jest niczym dziwnym i niezwykłym. Wielcy deweloperzy budujący blokowiska też mają sporo usterek, bo to przy masówce nieuniknione. Tylko kwestią jest to czy normalnie naprawiają czy trzeba się użerać.

Tutaj chodzi o to, że prezes A.M. na spotkaniu opowiadał bajeczki, jak to mu zależy na jakości, jaka to ważna jest dla niego ta inwestycja, że będzie droga, że będzie pięknie, ze inwestycja ma stanowić wzór dla następnych itd.
Po wpłaceniu kasy traktują Ciebie jak intruza, wroga i robią z Ciebie głupka. Nie odpisują na reklamacje, prezes oczywiście się z Tobą już nie spotka.
Dodatkowo jak myślisz, czemu nagle zmieniają nazwę? Dla mnie to podejrzane.
To co ludzie piszą na forach to prawda. Fuszerka goni fuszerkę, a kierownik budowy ma to wszystko w nosie, bo się na niczym nie zna. Wykonawcy podśmiewają się pod nosem z całej firmy i tego jaki jest przyjęty "standard" wykonania.
Błędy w umowie deweloperskiej (masa błędów). Oddanie mokrych budynków, krzywe ściany, niezgodność z ustaleniami itd. Dużo by wymieniać.
Przejdź się Agatową, pogadaj z ludźmi, wszyscy są sympatyczni i chętnie pewnie odpowiedzą na parę pytań.

Generalnie wygląda to mało profesjonalnie, jakby grupka z osiedlowej siłowni założyła firemkę i nie wiedziała co dalej. "No bo przecież zbudowaliśmy to czego Pan chce więcej od nas?":)

Zgadzam się że wszystkim. Drugi raz bym nie kupil. Szkoda nerwów. Nawet nie chce mi się już opisywać. Najgorsze, że tak jest nadal i chyba nawet coraz gorzej po zmianę większości ekipy.

Jak widac jak to fora wszystkim latwo sie pisze negatywy czy pozytywy.. A gdzie tu dowody jakies??? I tak kazdy zrobi jak chce..

Mieszkam od roku na Agatowej. Jest O.K. Absolutnie nie czuję się oszukany przez AM projekt. Pewnie, że jakieś niedociągnięcia są i drażnią, ale tak naprawdę to są drobne sprawy typu porysowane szyby czy betonowa ziemia w ogrodzie. Prawdą jest to że trzeba się domagać poprawek przed zapłatą bo potem to już nic nie zrobią. Ale w sumie to fajny dom, w dobrej cenie (cenie mieszkania) .

Dla mnie to niepoważna firma. Zresztą nie czytajcie opinii tylko spytajcie osobiście mieszkańców z Agatowej. Reklamacje mają w nosie, a zmiana firm to nic innego jak zabieg który zmniejsza ryzyko kosztów reklamacji. W razie czego położą jedna spółkę i idą dalej z następną. A problemu zostają na osobach nabitych w butelkę.