Odpowiadasz na:

Re: Odpalenie samochodu z rozładowanym akumulatorem

Hee, dobre, ale taki sam efekt za odpalenie samochodu na pych :)
Nowe samochody, czyli założm wyprodukowane od 2005 roku w górę (tak na oko) lepiej nie brać na pych, bo rozrząd może się... rozwiń

Hee, dobre, ale taki sam efekt za odpalenie samochodu na pych :)
Nowe samochody, czyli założm wyprodukowane od 2005 roku w górę (tak na oko) lepiej nie brać na pych, bo rozrząd może się rozsypać A już na pewno diesla nie brać, szczególnie takiego z turbosprężarką.
Pozostają więc klemy albo prostownik. Na https://nocar.pl/blog/nocaradzi-uruchamianie-samochodu-z-rozladowanym-akumulatorem-jak-to-zrobic-poprawnie/ masz tekst o tym jak poprawnie odpalać auto z rozładowanym aku.
Podobno gdzieś niedługo mają pojawić się w lidlu prostowniki z rozruchem, też dobra opcja.

zobacz wątek
8 lat temu
~kto_nie_z_mieciem

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry