bo dziś wydanie towarzyszy broni (jacykolwiek by nie byli) ma zupełnie inne konotacje niż wtedy. Zobacz jak media dziś walą pokłony milicji, a tłuszcza za nimi się kłania.
Dziś chodzenie pod...
rozwiń
bo dziś wydanie towarzyszy broni (jacykolwiek by nie byli) ma zupełnie inne konotacje niż wtedy. Zobacz jak media dziś walą pokłony milicji, a tłuszcza za nimi się kłania.
Dziś chodzenie pod prąd nie jest w cenie. Nie było nigdy, ale zwłaszcza dziś nie jest.
A i dziś nie ma towarzyszy czegokolwiek. Są tylko wyalienowane jednostki
zobacz wątek