Widok

Odsłonięto kontrowersyjny pomnik "Inki"

Opinie do artykułu: Odsłonięto kontrowersyjny pomnik "Inki".

Ma ponad 2,5 metra wysokości i wykonany został z trzech materiałów: mosiądzu, aluminium i granitu. W niedzielę po południu na skwerze przy ul. Gościnnej w Oruni odsłonięto pomnik sanitariuszki Armii Krajowej Danuty Siedzikówy "Inki". Monument ustawiono tymczasowo, gdyż niezadowolona z jego wyglądu Rada Miasta Gdańska "rekomenduje przeprowadzenie konkursu, który wyłoni ostateczny kształt pomnika".

- Nie jestem żadną artystką, ale podoba mi się pomnik i również to, że taka ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Do Kibiców Lechii!!!

Jeśli uważam Was za faszystów i ksenofobów, to jestem Komunistą, który zamiast liścia powinien zdobić jakieś drzewo? Czy ta Wasza faszystowska pieśń jest świadomie formułowaną groźbą karalną pod adresem konkretnych osób - obywateli III RP???
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 11

Z faktami nie należy polemizować

'Tłem faktograficznym dla sformułowania przez Rokickiego poglądu, zgodnie z którym mjr "Łupaszka" jest zbrodniarzem wojennym, poglądu usankcjonowanego pieczęcią Instytutu Pamięci Narodowej, stały się mord popełniony 20 czerwca 1944 r. przez litewską policję na ludności polskiej w Glinciszkach (gdzie kompania 258 batalionu policji litewskiej rozstrzelała 39 Polaków, w tym kobiety, starców i jedenaścioro dzieci; zamordowany został także administrator majątków ziemskich Władysław Komar, polski działacz na Wileńszczyźnie) i będący jego konsekwencją odwet przeprowadzony przez oddziały AK na przedwojennym terytorium państwowym Litwy.
Główną rolę podczas działań odwetowych odegrały dwa pododdziały 5 Brygady Wileńskiej AK (dalej: 5 BW). Jednym z nich dowodził wachm. Antoni Rymsza "Maks", drugim por. cc Wacław Wiącek "Rakoczy", pełniący wówczas funkcję zastępcy dowódcy 5 BW. Są one odpowiedzialne m.in. za śmierć 27 osób narodowości litewskiej w miejscowości Dubinki, w tym, niestety, także kobiet i dzieci. Łącznie w dniach 22- 30 czerwca 1944 r. w wyniku działań AK zginęło nie mniej niż 81 osób narodowości litewskiej, z czego ponad 60 od kul żołnierzy 5 BW.

Z faktami nie należy polemizować, ludzie ci rzeczywiście zginęli, a opisane zdarzenia istotnie miały miejsce i nie mogą być dla strony polskiej powodem do dumy. Można jednak zastanawiać się, czy równie dużą staranność badawczą, jak przy odmalowaniu obrazu okropieństwa polskich działań odwetowych, zachował Rokicki wskazując mjra "Łupaszkę" jako osobę winną temu, że odwet ten został skierowany także wobec litewskich kobiet i dzieci.

W tym kontekście zasadnicze pytanie brzmi: czy Rokickiemu rzeczywiście udało się ustalić kto po stronie polskiej był wówczas rozkazodawcą działań, które przyniosły śmierć kobiet i dzieci? W ocenie niżej podpisanych prawidłowa odpowiedź na to pytanie jest niekorzystna dla autora książki. Uważna analiza pracy Rokickiego uzasadnia bowiem tezę, że z góry założył on winę dowódcy 5 BW, por./mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki", choć nie potrafił tego w przekonywujący sposób dowieść. Jego tok rozumowania opierał się w tej kwestii, podobnie jak w wielu innych, na przypuszczeniach i spekulacjach. Tymczasem ustalenie dokładnej treści wydanego przez "Łupaszkę" rozkazu podjęcia działań odwetowych wobec Litwinów jest sprawą mającą absolutnie zasadnicze znaczenie dla przesądzenia o jego winie. Dokument ten nie zachował się, podobnie jak raport z odwetowego wypadu pododdziałów 5 BW na Litwę, choć jest wielce prawdopodobne, że takowy został sporządzony. Zapisy na temat owego rozkazu są w polskich relacjach i wspomnieniach bardzo ogólnikowe i wnoszą niewiele informacji. Z relacji "Rakoczego" wynika, że rozkaz istotnie wydał "Łupaszka" i była w nim mowa o egzekucji jako represji na ludności litewskiej. Kogo jednak taka represja miała dotyczyć, "Rakoczy" już nie precyzował. Jest wielce wątpliwe, że "Łupaszka" nakazał zabijanie kobiet i dzieci, ale dla Rokickiego wina dowódcy 5 BW jest oczywista. Dodajmy, że nigdy - ani wcześniej, ani później - rozkazów tego rodzaju "Łupaszka" nie wydał. Możemy posłużyć się analizą porównawczą z działaniami o charakterze odwetowym podejmowanymi przez odtworzoną w 1945 r. na Podlasiu 5 BW; w czasie kampanii wiosenno - letniej 1945 r. tej jednostki miały miejsce trzy tego rodzaju akcje, przy tym w żadnej nie wydano rozkazu represjonowania kobiet lub dzieci.'
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Już widzę pomnik wystawiony za kilka lat

wysoki na 2-3 m a wokoło niego gromadka dzieci.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Głódź - polityczna chuć

Ten Pan z żołądkiem zżartym przez najpierw alkohol, potem raka, stanął na Oruni jako kościelny patron PiS. To przyspieszy wietrzenie KRK na Pomorzu i w Polsce. To chyba dobrze?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Polacy - głupio się kłócą

Dzielenie Polaków na niezłomnych i złomnych po 1945 jest ryzykowne. Bo Ci co ustawiają się za niezłomnymi, powinni umieć udowodnić, że zrobili wszystko by bronić niezłomnych. Tymczasem samo Dowództwo AK, oficjalnym rozkazem rozwiązało Organizację dając wolną rękę byłym członkom. Czy można potępić tych co nie zostali w lesie?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Sowietów i sługusów Moskwy zbrodnie były potworne

Potajemnie pochowani w na tak zwanej Łączce na Powązkach polscy patrioci byli mordowani przez komunistów metodą katyńską. Komunistyczni zbrodniarze strzelali im z pistoletów w potylice, ofiary miały skrępowane z tyłu ręce. W kwaterze "Ł" znaleziono ponad 200 pomordowanych osób. Szkielety ofiar świadczą, że zamordowani byli w bestialski sposób torturowani przez śmiercią. Ciała zamordowanych były wrzucane do dołów bezładnie jak śmieci. Rodzin ofiar nie informowano gdzie pochowano ofiary, komuniści zadbali też o to by taka informacja nie znalazła się w żadnej kartotece.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

PRL - zwyrodnialców sowietyzacja i zbrodnie, makabryczne tortury; "śledczy" nie znali litości

- Wypowiedzieliśmy walkę na śmierć lub życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich, mordują najlepszych Polaków - pisał w 1946 roku Zygmunt Szendzielarz, pseudonim "Łupaszka.

Kiedy on i inni bohaterowie zostali zatrzymani, stalinowscy oprawcy bili ich bez opamiętania. - Te tortury urągały człowieczeństwu - mówi w rozmowie z WP Witalis Skorupka ps. Orzeł, były żołnierz Kedywu.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bałwochwalcza ideologia kultu kobiet zapieczętowana pychą i zatwardziałością

Mamy tutaj przykład tej w sowieckim stylu metody manipulacji, tego narzucania złej ideologii wykorzystując dobre czyny i zachowania osób.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

"Faszysta" z SLD?

Co ty ćpiesz? Przecież SLD to dzisiaj tylko folklor dla emerytów.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Koszmarny pomnik.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4

FLAGA!!!!

Czy nie można było zamówić ,,jednej długość,, flagi
To łącznie wygląda Potwornie i tanio.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

ha ha ha...

Bez jaj.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

1 wcale nie podobna do siebie

2 po co te kibole debile ?
3 po co te katabasy pedofile ?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 8

I pasuje.

Faszyzm to też folklor dla emerytów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tydzień bez pomnika tygodniem straconym.

Btw-kto ponosi koszt stałego utrzymywania i reorganizacji przestrzeni wokół kolejnych pomników, hę?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

"Ciężkie śledztwo..."? Redaktorku od siedmiu boleści - TORTURY to były!

A przy okazji jak tam mają się oprawcy, powiedzmy teściowie komorowskiego albo dajmy na to familia szechterów ksywa michnik?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

Mój Boże...

Ottona - jeśli już...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

pomnik

Cześć i chwała bohaterom.
Lewactwo sięga dna.Ten ,który chce postawić pomnik śmiertelnego wroga Polski
Bismarka to chyba idiota.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3
do góry