Jest to skomplikowany problem, bo np. gmina czy ogólnie Państwo upomina się o Twoje pieniądze jak mają okazji, opłaty adiacenckie bo wybudowali kanalizacje. Wg mnie z jednej strony widziały gały co...
rozwiń
Jest to skomplikowany problem, bo np. gmina czy ogólnie Państwo upomina się o Twoje pieniądze jak mają okazji, opłaty adiacenckie bo wybudowali kanalizacje. Wg mnie z jednej strony widziały gały co brały, a z drugiej strony nie kradniesz, Gmina obniżyła wartość Twojej własność - to niech poniesie konsekwencje.
Jak wpadnie ktos z gminy i powie wyprowadź się bo droga tu będzie to też trzeba akceptować? to trochę podobny układ lekko nieetyczny, ale z drugiej strony zgodny z prawem
czas krytykowanego socjalizmy miał być wszyscy ludzie dla wszystkich i wszystko jest wspólnym dobrem, teraz każdy pilnuje swojego podwórka...
trzeba sobie tylko zdawać sprawę że to temat reklamy szemranej pomiędzy kancelariamy które zachęcają ten sposób ludzi - wątpię żeby dużo osób korzystających na prawde byla aż tak wniebowzięci żeby się chwalić na forum, zwłaszcza takim językiem. Cały czas nie mogę zrozumieć dla czego marketing szemrany musi używać słów jak reklama ludwika z 1980r. ;)
zobacz wątek
