do wszystkich powyżej..... 
To odszkodowanie nie jest za to, że samoloty latają. Ono ma pokryć przyszłe straty związane z tym że latać ich w związku z utworzeniem strefy będzie dużo więcej....
                        rozwiń                    
                    
                        do wszystkich powyżej..... 
To odszkodowanie nie jest za to, że samoloty latają. Ono ma pokryć przyszłe straty związane z tym że latać ich w związku z utworzeniem strefy będzie dużo więcej. Nie płacą za to, że latają, tylko za wzrost ruchu w latach przyszłych. To kolosalna różnica patrząc na to jak tu się to opisuje. Lotnisko płaci za to że będzie się w przyszłości rozwijać i nikt  wówczas nie będzie patrzał na kogo dymi i hałasuje podczas startu i lądowania. Obecnie przy szczycie operacje start/lądowanie są co 3 minuty. Ale porty lotnicze walczą o zwiększenie częstotliwości.
Pozdrawiam
                    
                    zobacz wątek