Widok
Powiem Ci co sam o tym sądze, jednak będzie to moja subiektywna opinia. A więc tak, jest wiele odżywek i suplementów, które można spokojnie stosować i co czynią zawodowcy. Jednak jeżeli jesteś amatorem nei ma raczej sensu sięgać po odżywki, chyba że mowa o jakiś napojach izotonicznych lub specyfikach powodujących leczenie stawów, itp. Ale sięganie po odżywki kosztujące grubą kasę(uwierz mi że jeżeli stosując odżywki chcesz mieć długotrwałe rezultaty to musisz stosować je przez dłuższy czas, np. miesiąc, a to już jest wydatek rzędu kilkuset złotych), tylko po to aby zyskać kilka sekund na trasie całego wyścigu mija się trochę z celem. Co innego jeśli jesteś zawodowcem, wtedy odpowiednia suplementacja jest oczywista. To jest moja opinia na ten temat, a poza tym nie licz na jakieś zaskakujące poprawy wyników po skorzystaniu z odżywek, poprawy wyników będą ale minimalne. Jeżeli jednak koniecznie chcesz wziąść jakieś specyfiki to udaj się z tym do kogoś kto Ci szczegółowo o tym opowie, np. do lekarza sportowego albo specjalisty w dziedzinie dietetyki. Na koniec ku przestrodze podam jeszcze motto, które niech Ci zawsze przyświeca: "Prawdziwi kolarze nie koksują!!!" :-)
pozdROWER:)
pozdROWER:)
pozdrawiam
Żywy
Żywy
Krzyżak napisał(a):
> Żywy
>
> odżywki = koks?
Nie o to mi chodziło. Wiem, że odżywki to nei koks, ale jak koleś jest niedoświadczony w tym temacie to ktoś mu powie: "Łykaj te tabletki, a będziesz super szybki" A to będzie np. testosteron (zakazany oczywiście w sporcie). Chodziło mi tu o to aby nie brał jakiś tabletek nie potrzebnie, tym bardziej jeżeli nei znam się na tym i nie wie co to jest.
> Żywy
>
> odżywki = koks?
Nie o to mi chodziło. Wiem, że odżywki to nei koks, ale jak koleś jest niedoświadczony w tym temacie to ktoś mu powie: "Łykaj te tabletki, a będziesz super szybki" A to będzie np. testosteron (zakazany oczywiście w sporcie). Chodziło mi tu o to aby nie brał jakiś tabletek nie potrzebnie, tym bardziej jeżeli nei znam się na tym i nie wie co to jest.
pozdrawiam
Żywy
Żywy