Ogólnopolski strajk Polaków (20 marzec)

oczywiście, przeciwko PO zawsze :)

to jest was dwoch

Trzech

powodzenia wiec

Jest okazja okazać swoje niezadowolenie. Nie siedząc anonimowo przed kompem i psiocząc, jak jest źle, beznadziejnie. Tak buńczuczni w sieci, a w prawdziwym życiu trusie?

chętnie się wybiorę 20 marca ... ale gdzie dokładnie ...?

Warszawa : https://www.facebook.com/382236131875147/

Poznań : https://www.facebook.com/338587982908789/

Białystok : https://www.facebook.com/531167920247869/

Bełchatów : https://www.facebook.com/471939262859837/

Bielsko-Biała : https://www.facebook.com/133958943447842/

Toruń : http://www.facebook.com/422019631224405/

Starachowice : http://www.facebook.com/539109089453734/

Lublin : http://www.facebook.com/447580338646407/

Katowice : https://www.facebook.com/events/212478398893917/

dziękuje za informacje szkoda że nic nie jest zorganizowane w Trójmieście chyba będzie trzeba jechać do Warszawy !

Też mnie to martwi, że Pomorze "milczy" póki co. Myślałam o wyprawie do Torunia, ale stwierdziłam, że jak już jechać to na stolicę.

Ja pojadę z znajomymi na stolice, składamy się na paliwo i jedziemy, nie ma już odwrotu. Walczmy o swoja przyszłość!!

Witam! A w szczecinie?? z checia bysmy sie ze znajomymi wybrali..

A czy za tym nie stoją przypadkiem PiSdeczki?!

DOKŁADNIE TAK ewentualnie inni "koledzy" występujący pod szyldem S.
Nie dajmy się wpuszczać w kanał.
Wystarczy, że "radyjko" naciąga naszych rodziców i dziadków głosząc im swoje "prawdy" i robi wodę z mózgu.
Walka o koryta i stołki - nic więcej
Kogo obchodzi los zwykłego człowieka?
Na ten moment NIE WIDZĘ NIKOGO TAKIEGO

Ale ciemny lud do kupi jak mawiał pewien guru wyznawców spiskowej teorii dziejów.

polacy nie zapałają rzeczywistą chęcią zmian dopóki tak na serio nie zaczną przymierać głodem

A jak nie pójdę to znaczy, że nie jestem Polakiem?

nie, możesz być spokojny :)

Ufff... :)

Ale i dopóki nikt sensowny nie stanie na czele, jednak nie widać nikogo takiego (oprócz "ściemniaczy" "udawaczy" i innych karierowiczów "podszywaczy")
Mam nadzieję, że ludzie nie dadzą się zrobić w balona jak w 1980 roku i nie łykną kolejnej podpuchy.
W sumie dzisiaj i tak już raczej jest za późno na jakiekolwiek ruchy - gdyż zgodnie z obowiązującym prawem nas rozkradli, sprzedali i na wszystko mają papier, więc możemy sobie pogadać a oni śmieją się bo i tak nic nie znaczymy.
Rewolucję możemy sobie schować między bajki.

SORRY! nie bedzie mnie. wyjezdzam w piatek za granice do Anglii na dorobek. zadne strajki nic nie dadza. na zmiany za pozno. jesli chcecie mlodzi czegos sie dorobic w zyciu - wyjezdzajcie z PO-lski jak najdalej sie da. wrocic to mozna na stare lata z prywatna emeryturka :-)

Ale pesymiści ... :)

Wyjść na ulicę nie zaszkodzi, ale kombinować z pracą w kraju też można. Dla chcącego nic trudnego !

Niestety osoby z wykszt. wyższym mają większy problem, a szkoda, bo te studia po coś były... no ale z drugiej strony usłyszałam od kolegi, ze nie po to robił studia by zbierać ziemniaki z pola - z jednej strony rozumiem takie podejście ludzi, ale za coś trzeba żyć ;)

Ja wolałabym już zbierać ziemniaki z pola, tam przynajmniej nie trzeba wysłuchiwać ględzenia kierowników :D

"Niestety osoby z wykszt. wyższym mają większy problem"
- ??? czyżby ??? chyba tylko mentalny...

"nie po to robił studia by zbierać ziemniaki z pola"
- studia studiom nie są równe...
- życie uczy pokory, jeszcze trochę...

"Wyjść na ulicę nie zaszkodzi"
- tylko po co? na spacer? to i owszem - wiosna, a na "zadymę"? chyba jako "sztuka dla sztuki", bo nie dla prowokatorów, którym potrzebne "mięso armatnie" i garby po których wejdą na stołki i zapomną...

a po co? bez sensu. Nic się nie zmieni. to tak praktycznie stryczek tylko zostaje :)

jakoś się nie dziwię, że w Gdańsku nie będzie żadnej manifestacji-wszak jesteśmy matecznikiem oszustów z PO...
W każdym bądź razie 20 marca mam wolne, więc z chęcią wyraziłbym swoją dezaprobatę dla działań tych, którzy obiecywali, że Polacy będą wracać z Anglii i Irlandii ;)
Pozdroofka dla Ciebie, Asieńko!

Dziękuję jerzyku:) Przeczytałam posty poniżej i w sporej części zgadzam się z ich autorami. Wiem, że wspaniale byłoby mieć na podorędziu nowy, cudowny rząd, a ten "tylko" obalić. O problemach w kraju i machlojkach rządowych nie będę się rozpisywać, każdy przekonał się z forumowiczów o nich na własnej skórze. W zasadzie z jednym tylko nie mogę się zgodzić- z tym, że wyjście na ulicę nic nie da. Nie widzę innego sposobu na zmianę tej okropnej sytuacji w kraju. Niech politycy naocznie i "nausznie" przekonają się o tym, że rzygamy już nimi. Na co mamy jeszcze czekać? Na proroka, który nas poprowadzi za rączkę i wskaże drogę po tęczy do bram raju. To, że w tym momencie nie ma solidnej alternatywy ma oznaczać, że dalej mamy siedzieć cicho i ciułać grosze na zakupy w biedrze. Tak można i dziesiąt lat trwać. Niech szanowni politycy poczują, że im się pod d... pali.

Wybaczcie, ale dla mnie to głupota..
Raz - nic się nie zmieni. Nie oszukujmy się..
Dwa - jakby coś się miało zmienić to jak?

Od razu mówię, że mam dosyć tych "rządów". Ale równie dobrze brzydzę się opozycją. Za Palikotem ani Millerem też nie jestem. NIKT dla mnie nie jest tym kimś, kto mógłby mnie reprezentować...no, nikt...
Ci się kłócą, tamci sprzeczają, kolejny pokazuje w mediach swoje dildo, czwarty się kompromituje, piąty ośmiesza, szósty jest idiotą, siódmy nie ma wykształcenia, ósmy...dziewiąty...dziesiąty..
Można tak wyliczać do usr*nej śmierci.

Nic nam nie pomoże, że ktoś wyjdzie na ulicę, póki ktoś nie będzie miał KONKRETNEGO pomysłu na to co zrobić dalej. A takich nie ma, bo zamiast zająć się rzeczywistością, zajmują się politycznymi przepychankami..
Wyjdziecie krzyczeć, że się nie zgadzacie - ale czy macie jakąś sensowną alternatywę? Jakiś pomysł na rządzenie? Jakieś projekty?

Czy to tylko takie wyjście ciemnej masy - tych lemingów - co inni ochoczo wypominają innym - aby tylko zadymę zrobić?
Jaka będzie zatem inna opcja?
Chcę wiedzieć...
Chcę mieć nadzieję, że znajdzie się ktoś konkretny, sensowny, bystry..
Nie chcę widzieć kolejnego tłumu blokującego ulicę, który nie wie "za czym skacze"..
Chcę wiedzieć, co ich postulaty zmienią z moim życiu i jak chcą to osiągnąć..
MA DO TEGO PRAWO...wiedzieć.

Bo jak na razie, to dla mnie jest zbiegowisko pomyleńców, którym życie przeszkadza, nie potrafią się w nim ogarnąć i mają żal do samego Boga, że urodzili się Polakami....lepiej w Chinach, prawda?...według statystyk mieliście 1/5 szansy na to :P

Siedząc i mówiąc że się i tak nic nie zmieni to się nic nie zmieni na pewno... Bułgarzy wyszli na ulicę i jakoś dali radę coś zmienić w innych krajach też ludzie wychodzą na ulicę (Grecy, Portugalczycy, Hiszpanie jak nie wymieniłem jakiegoś kraju niech ktoś dopisze). Więc czemu my nie mamy spróbować? Obaliliśmy komunę to i ten śmieszny rząd się da! Fakt jest jednak taki że u nas nie ma kim zastąpić obecnego rządu... Ale lepiej spróbować i powiedzieć że się nie udało niż potem pluć sobie w brodę że się mogło a nic nie zrobiło...

Tylko że za "komuny" byli LUDZIE. Wałęsa, na którego niektórzy teraz plują (zresztą po ostatniej jego wypowiedzi..), byli też inni co mieli pomysł na kraj.
A teraz?
Aby tylko zadymę zrobić, ferment...
My wiemy, że źle jest..Ale niech się znajdzie ktoś co będzie wiedział co dalej zrobić.

A Grecja?...fakt...jakby mi zabrali "czternastkę" czy siestę na lunch (płatną w godzinach pracy) to też bym wyszedł na ulicę........Hiszpania, Portugalia? Tam też lubią się lenić jak słońce świeci.
To akurat mylne porównanie, bo porównując nas a ich to powinniśmy być potęga gospodarki europejskiej..

A my za to mamy 15 min przerwy i co niby masz w tym czasie zrobić? Iść do toalety czy pożerać w całości kanapki brudnymi rękoma? To jest po prostu chore... Wiem że nie ma nikogo kto by coś zmienił ale siedząc i dając dalej sobą pomiatać nie zmienimy totalnie niczego bo obecny rząd ma nas tak głęboko w poważaniu że odległość między ziemią a marsem jest chyba zbyt bliska... Nie liczą się z nami w ogóle! Przykład? Ludzie umierają bo w szpitalach jest totalne zamieszanie... A minister zdrowia zawsze zwala na inny rząd (nie chodzi tu tylko o obecnego ministra). Przecież to kpina w tym kraju politycy nie są za nic odpowiedzialni jeden zwala na drugiego i jest totalnie zero odpowiedzialności...

MASZ ABSOLUTNĄ RACJĘ! Źle się dzieje i też jestem przeciw temu.
Tylko aby zgłaszać jakiś sprzeciw należałoby mieć do swoich argumentów jeszcze jakieś rozwiązanie, prawda?
Sam sprzeciw nie wystarczy, trzeba mieć jakieś propozycje, jakąś alternatywę, jakiś inny wybór. Inaczej to taka rozróba jak podczas meczów (wątpliwej) ligi piłkarskiej.
To nie protest przeciw ACTA, gdzie był wybór TAK albo NIE. Tutaj trzeba sensownego rozwiązania.

Uważasz, że NFZ, ministerstwo zdrowia i całe to towarzystwo partaczy swoją robotę - zgadzam się! Ale czy widzisz jakieś rozwiązanie poza wywaleniem całej tej zgrai? Co to zmieni? Ci dostaną odprawy, przyjdą kolejni partacze i będzie to samo... Akurat w tym przypadku zbieramy owoce wieloletniego zaniedbania, zaczynając od obecnego PO, poprzesz PiS, SLD wcześniej a na komunistach kończąc..

Jest jedno konkretne rozwiązanie wywalić cały rząd stworzyć od nowa i na ministrów wyznaczyć odpowiednie osoby. Mają być to osoby kompetentne! Przede wszystkim ludzie którzy interesują się daną dziedziną i jest to ich pasją. Dla mnie ministrem sportu powinien być człowiek który zna się na sporcie i żyje sportem, człowiek który wie chociaż podstawy sportów którymi interesuje się mniej! Z każdą dziedziną powinno być tak samo. A nie że ministrami zostają koledzy z partii często zupełnie nie znający się na dziedzinie którą zarządzają. To co się dzieje w ministerstwie oświaty to jakaś kpina... Ja się szanownego ministerstwa pytam skąd brać co roku pieniądze na to żeby dziecko miało wszystko potrzebne do szkoły? Jeżeli chodzi o służbę zdrowia to szkoda słów... Jak można pomylić oznaki podejrzenia wyrostka robaczkowego z wirusem żołądkowym? No ale fakt jak jedziesz do nocnej przychodni i szanowna pani doktor ledwo widzi na oczy bo przed sekundą wstała to czego oczekiwać? To co dzieje się w tym kraju jest nie do opisania! Rząd ma totalnie w poważaniu czy Ty jesteś zdrowy, chory, martwy lub żywy abyś podatki płacił i siedział cicho takie są nasze realia!!!

zgadzam się z przedmówcą to co robi ,,rząd,, z resztą nie od dzisiaj ale od czasów obalenia komuny ( AWS, SLD, PIS, a teraz to wspaniałe PO) to nic innego jak kpina z nas obywateli pierwszym i podstawowym problemem państwa jest BEZROBOCIE ( oraz śmieciowe umowy dzieło, zlecenie) z tym jest największy problem pomijam już problemy w poszczególnych ministerstwach służba zdrowia , ....
I właśnie wydaje mi się że bez strajków i rozrób na ulicy przede wszystkim przed sejmem na wiejskiej w Warszawie , ale i tu np w Sopocie przed domem szanownego pana TUSKA ! powinna zostać zrobiony strajk ! z wcześniejszych wpisów czytam że to nic nie da itp a Ja wam gwarantuje że to dużo da a postulaty proste obniżenie pensji oraz diet POsłom , Senatorom ludziom z rządu likwidacja przyznawania sobie premii (to jawne złodziejstwo i kpina z narodu) małe i średnie firmy powinny zostać zwolnione z płacenia podatku i ZUS albo przynajmniej powinno zostać to zminimalizowane ! ( miałyby obowiązek przyjmować do pracy tylko na umowie o pracę ) pozbycie się Urzędów Pracy które i tak nic nam bezrobotnym nie dają anie nie pomagają ( w ich miejsce jak na zachodzie powinny zostać utworzone agencje pracy ale takie z prawdziwego zdarzenia jak np. w Anglii ) przede wszystkim powinno się ożywić przemysł , gospodarkę zachodnie firmy produkcyjne itp ( oczywiście zachodnie ze stawkami zachodnimi w końcu jesteśmy w wielkiej UE ) OBOWIĄZKOWO podwyższenie pensji minimalnej z 1700zł brutto chociaż na 3000zł brutto ! ( w końcu w rządzie przyznawane są nagrody to 100 tyś zł + firmy były by zwolnione lub ograniczone do minimum płacenia podatków na pracownika ) ...
Jak się chce to można zrobić DUŻO dla NARODU żeby faktycznie żyło nam się lepiej ... ale to trzeba chcieć PANIE DONALD !!! a nie tylko mówić , mówić i mówić a robić swoje .
A skoro nie mamy autorytetów ( bo faktycznie nie mamy ) tak jak w innych państwach to może obalić rząd i poprosić Norwegów, Szwedów, Duńczyków , Islandczyków etc. żaby nami rządzili skoro POLSKA szlachta jest tak nie udolna i skorumpowana !!!

wiem że z tą ingerencją krajów zachodnich trochę przesadziłem bo jest to niezgodne z konstytucją , no ale ręce i nogi opadają co Ci nasi pseudo politycy wyczyniają !

Wszyscy uważają, że jest źle... ok. Tylko kto głosuje na PO a raczej dlaczego większość głosuje na PO? a nawet jeśli wyniki są sfałszowane to co z tym fantem zrobić?

Bo Ci, co najwięcej "psioczą" nie idą na wybory.

Druga kwestia jest taka, że gdy ktoś jest przeciwko PO, to robi się z niego nawiedzonego "PiSiaka", wyznawcę Ojca Dyrektora i kogo tam jeszcze, człowieka zacofanego, fanatyka, z niższej klasy społecznej, ekonomicznej, i tak jeszcze długo by wymieniać.

Mogą mnie uważać za pisaka, wyznawce ojca dyrektora itd. Ale to ja śmieję się z nich a nie oni ze mnie. Bo to oni się dają dymać od tyłu na maksa!!! Lubią być wyzyskiwani, wykorzystywani i lubią wskakiwać pod biurko żeby dobrze służyć swoim Panom i Panią :) STOP POpaprańcom!!!

Odnalezione na demotach http://demotywatory.pl/4069721/Brawo-dla-tego-pana#comment_7222615

Moim zdaniem ogólnopolski strajk nic nie da. Jedyne wyjścia to "ręczne zdymisjonowanie rządu":D, a tak poważnie to niepójście do urn w nadchodzących wyborach

Za nim będą najbliższe wybory to nie którzy będą tynk ze ścian zjadali... Człowieku obudź się jest grubo po nad 2 mln bez robotnych a będzie jeszcze więcej uwierz! Jeżeli szybko czegoś nie zrobimy to oni rozwalą ten kraj w drobny mak... Co chwile tylko słychać o wałkach w Polskich firmach... Z mięsem to już nie mówię teraz jeszcze mafia przekręciła huty na grube pieniądze... Jak rząd czegoś z tym nie zrobi i te huty upadną to znowu tysiące ludzi straci prace! To powiedz mi na co Ty chcesz kur... czekać aż nie będziesz miał co do ust włożyć? W tym momencie pewnie masz pracę ale za miesiąc możesz jej już nie mieć zrozum to człowieku!

Niepójście do urn - świetny pomysł.
I tym sposobem PO znów wygra.

"Jeżeli szybko czegoś nie zrobimy to oni rozwalą ten kraj w drobny mak..." - Co mamy zrobić? Ludzie chcą strajkować, będę trzymać kciuki, żeby to coś dało, ale mnie na podróż do Warszawy albo Szczecina nie stać niestety.
KINGA a na kogo będziesz głosować na mniejsze zło? PIS :D I wtedy w Polsce na pewno będzie lepiej. Już wcześniej pisałam o tym...

..nie jest moim obywatelskim obowiązkiem głosować na akceptowalnych przez partie polityczne kandydatów. Dopóki żaden z nich i zadna partia nie będą mi odpowiadać (w co już dawno przestałam wierzyć) nie będę głosowac i gdyby więcej osób myślało podobnie być może byłaby szansa na zbojkotowanie tego cyrku.

Oczywiście jeśli do urn wyborczych nie pójdzie do 50% obywateli to rządzący na pewno się tym nie przejmą, bo już wszyscy wiemy, że nie zależy im na opinii uprawnionych do głosowania obywateli. Zależy im jednak na opinii światowej....ah przepraszam ostatnio opinii UE, dlatego gdyby frekwencja wyniosła ok 20-30 % to myślę, ze opinia światowa zastanowiłaby się w czyim imieniu rządzący sprawują władzę...

Przez takie bezsensownee branie udziału w wyborach zachowujemy pozory demokracji, a należy uderzyć w samozwańczych rządzących tam gdzie ich najbardziej boli...trzeba zbojkotować tę farse wyborczą.

Nikt nikogo na siłę nie zaciągnie ani na strajk, ani do urny. Jednak nie stosunek do wyborów, czy brak warunków na udział w strajku mnie w Twojej wypowiedzi zaciekawiły. Piszesz, że politycy przejmują się opinią zagranicy. Według mnie chcą się na tej politycznej arenie dobrze prezentować o tyle o ile to nie szkodzi im własnym interesom. Frekwencja 30%? co ma do tego Europa tak naprawdę? Może ktoś o tym wspomni na 10 stronie marnej gazetki, może ktoś się zająknie na jakiejś debacie, ale póki rząd polski nie jest upierdliwy, nie domaga się większych środków z UE, jest podporządkowany decyzjom Komisji Europejskiej, czy innym organom to wg mnie Unii wisi i powiewa kto "pracuje" na wiejskiej.

Żadne protesty niczego nie zmienią. Mieliśmy już przecież tyle rządów, każdy miał być lepszy od poprzedniego.

Następny będzie znów nieudany.

Myślę, że problem tkwi w nas samych.

Nie pałam miłością do Niemców, ale coś jest w tym narodzie. Potrafili przez wieki zarządzać doskonale gospodarką. Gdyby nie ta plama przekreślająca ten naród i na długie lata kładąca się cieniem za II Wojnę Światową to powinno się ich postawiać na piedestale jako wzór gospodarnego i zaradnego społeczeństwa.

Chcę dołożyć coś od siebie, coś o czym nie mówią - prawie - żadne media, zwłaszcza te wiodące w POlsce. Zróbmy coś z tym no!
http://www.cda.pl/video/69566a3/Projekt-1066-obce-oddzialy-w-Polsce-

W tym kraju zaczyna już brakować pracy!!! A jak jest to za takie grosze i taka praca że się rzygać chce na samą myśl!!! Jak dalej będziemy siedzieli jak te cioty i dawali się wykorzystywać pracodawcą to nic się nie zmieni!!! My sami musimy zacząć wymagać, a nie co chwilę widnieją ogłoszenia o bezpłatnych praktykach stażach i inne cuda nie widy przecież to jest jawny przekręt te firmy walą nas w tyłek jak się tylko da!!! Obudźmy się jak nic nie zrobimy to za jakiś czas bezrobocie przekroczy 3mln pracy nie będzie a żeby coś zjeść będzie trzeba kraść bo nie będzie pieniędzy!!! To jest po prostu chore co się dzieje. Można mówić że następny rząd nic nie zmieni ale ten nas pogrąży totalnie więc wybór jest mały ryzyko że nowy będzie lepszy lub będzie dalej tak samo lub gorzej lub zostać z tym rządem i tylko czekać na drugą Grecję kiedy ogłosimy upadłość!!! Wszystkie większe firmy zaczynają upadać... Przekręt goni przekręt a PIP i sanepid wydaje się być przekupiony bo to co się dzieje w zakładach pracy to jest kpina w nie których się wiele zmieniło ale w nie których wygląda jak by jeszcze komuna była. ALBO MY ZROBIMY COŚ Z TYM PROBLEMEM ALBO NIE DŁUGO NIE BĘDZIE CO DO GARNKA WŁOŻYĆ!!!

kolejny głos rozsądku, jak miło:) może brzmi desperacko, ale w obecnej sytuacji desperacja jest wymuszona, a i wskazana. Inaczej zwykli ludzie zostaną zmiażdżeni podatkami, niskimi pensjami, cenami żywności. Na co do cholery jeszcze czekać?! Na vat 30% czy paliwo po 10 zeta, a może na chleb zwykły za 6 zeta?

tak tak i jeszcze raz tak, również jestem tego zdania co ty Asiu, Jerzyku jetsem przeciwna temu burdelowi, który zaoferował nam rąd PO-PSL!! i wies zco funky koval-ja zagłosuje na pis. a ty ciagle biadol ze opozycja cie mierzi, za masz wysypke jak widzisz geby z pis. ja tak mam od 5 lat z donaldkiem...tylko ze tusk jest niebezpieczny bo działą na szkode panstwa polskiego i robi nas w kija!

A to Ty młoda jesteś dziewczyno i to chyba bardzo skoro nie pamiętasz jakie cyrki miały miejsce kilka lat temu gdy u władzy była wspomniana przez Ciebie sekta nawiedzonych wyznawców teorii wielkiego spisku i zwolenników totalnej inwigilacji oraz wszelakich haków i komisji śledczych do spraw wszelakich.
Nie jestem fanem PO i wcale mi sie nie podoba to co się dzieje w naszej Ojczyźnie, ale Twoje rozwiązanie to żadne rozwiązanie - a przynajmniej nie miej złudzeń, że jest to dobre rozwiązanie, tylko coś na zasadzie: "zamienił stryjek siekierkę na kijek".
Oczywiście można się bujać od wyborów do wyborów: raz tak, raz inaczej ale uwierz mi to nic dobrego nie przyniesie - to już nie działa, dzisiaj potrzebne są bardziej radykalne posunięcia, choć (niestety) na ten moment i tak nie widać na horyzoncie żadnego najmniejszego nawet światełka, nawet Paweł K. dał się wkręcić i "zmielony" będzie dmuchał w jedną trąbkę z postSolidarnościowymi przywódcami którzy przecież idą łapka w łapkę z pisowszczykami, a to zgroza...

a dlaczego nie możemy zorganizować pikiety pod domem Tuska w Sopocie? Taką fajną zresztą z gwizdkami, taczkami i paleniem opon. Kto za?

ludzie 23 marca a nie 20-go!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To raczej strajk pisiorów i populistów :))))

Gadaj sobie zdrów, jak dla mnie to strajk ludzi, którzy mają dosyć bezrobocia, kumoterstwa, biurokratyzacji, pensji głodowej, marnowania państwowych pieniędzy na pomniki czy premie dla urzędasów, a przede wszystkim mają dość dwóch kaczek i całej reszty z wiejskiej.

:-) strajk czy manifestacja? bo taki bezrobotny nie ma możliwości strajkowania - no bo niby jak? :-)
A może by tak połączyć z rytualnym topieniem marzanny? ;-)

topienie kukły to świetny pomysł, chociaż bardziej praktyczne będzie palenie:)

Strajk nie powinien być polityczny,tylko patriotyczny.Ratujmy Polskę,bo nasza rzeczywistość to czarna rozpacz - zero perspektyw!Nie skupiajmy się na obaleniu tej czy innej osoby/partii.Nam potrzebne jest totalne wypranie całego bezsensu jaki uprawia obecny rząd,oni mają nas gdzieś,a to co robią nie ma nic wspólnego z wyprowadzaniem kraju z totalnego doła,w którym grzęźniemy coraz głębiej.Tylko patrzeć jak złotówka poleci na łeb na szyję - i co wtedy...?

I wtedy nasz Kaczor Donald wprowadzi nam EURO i będzie cyrk na kołach:)

Cóż, różnice społeczno-ekonomiczne się powiększą.

Ok, jest 21 marzec już.
Czy coś się stało w tej sprawie? Czy to była tylko taka pusta gadanina?

Taaa :-) tylko wiosna wzięła to do siebie i dalej mamy zimę :-)

GDAŃSK - 26 MARCA godz. 09.00 pod urzędem wojewódzkim

Masz jakiś link gdzie będzie więcej informacji?
W Warszawie przełożyli na 23 marca z tego co pamiętam.

Przestań chrzanić i siać ferment...ile razy będziecie się organizować?
Przypominacie mi tego świra z hAmeryki co już kilka razy przewidywał koniec świata kilka razy i każdy inny czub w to wierzył.

I jak tam ten wasz maly strajczek sie udal?

Maja nasze przyzwolenie nigdzie nie pojdziemy się poskarżyc bedziemy robi c po 12 godzin naokrągło musi sie to skończyć chcemy pracy 8 godzin dziennie a na nastepne 8 godzin przyjda inni i tak bedzie mniejsze bezrobocie każdy nadgodziny zgłaszajcie w niku kazdego przedsiebiorcy nie bojcie sie