On przyjdzie!
"Przyjdzie! Któż jednak przyszedł? Dzieciątko Jezus, zbawiciel? Czy też przyszedł niebieski gazownik z licznikiem pod pachą, który tyka bez przerwy? I powiedział: Jam jest zbawiciel tego świata,...
rozwiń
"Przyjdzie! Któż jednak przyszedł? Dzieciątko Jezus, zbawiciel? Czy też przyszedł niebieski gazownik z licznikiem pod pachą, który tyka bez przerwy? I powiedział: Jam jest zbawiciel tego świata, beze mnie nie moglibyście gotować. I wdawał się w rozmowy, oferował korzystną taryfę, odkręcał świeżo wyczyszczone gazowe kurki i pozwałał się wydzielać Duchowi Świętemu, żeby można było ugotować gołębia. I rozdawał orzechy i migdały, które natychmiast rozłupywano, a jednocześnie ukazywali się oni: Duch Święty i gaz, tak że łatwowierni w gęstym i i niebieskawym powietrzu bez trudo we wszystkich gazownikach przed domami towarowymi widzieli świętych mikołajów i Dzieciątka Jezus, w każdej wielkości i w każdej cenie..."
zobacz wątek
21 lat temu
~Zaskoczony fragmentem "Blaszanego bębęnka" Postregiment