Tragedia...
Witam,
byłem w Vivie w piątek 13 października i muszę przyznać że to jest masakra. Nie chodzi o wystrój klubu czy obsługę bo to zawsze było i jest na wysokim poziomie. Chodzi o organizację...
rozwiń
Witam,
byłem w Vivie w piątek 13 października i muszę przyznać że to jest masakra. Nie chodzi o wystrój klubu czy obsługę bo to zawsze było i jest na wysokim poziomie. Chodzi o organizację imprez. Wstęp 15zł w piątek do klubu to jakieś nieporozumienie, dużo jeżdzę po Polsce i klubach i taka cena wstępu zdarza się jak przyjeżdza jakaś gwiazda(np Svenson w Terminalu). Pozatym muzyka w tym klubie już też nie taka jak kiedyś, nawet nie ma większej różnicy w stylach muzycznych pomiędzy parkietami. Generalnie zrobiła się straszna komercha i klubowi brakuje wyrazu. Czemu klub nie organizuje takich imprez jak w 2004 roku(szczególnie piątkowe amsterdamy)??? Przecież wtedy to miejsce pękało w szwach i napewno niezłe zarobki miał właściciel. Może teraz zarobki właściciela już nie interesują.
Napewno więcej nie zawitam do tego klubu puki coś się nie zmieni, bo co to za zabawa jak na parkiecie jest 5 osób...
Pozdrawiam
zobacz wątek