Jest bardzo słabo w trójmiescie z pracą na operatora koparko-ładowarki stawki co prawda trochę ruszyły , ale generalnie to robota jest na złomach w których co rusz strzelają wężę ,opone tak...
rozwiń
Jest bardzo słabo w trójmiescie z pracą na operatora koparko-ładowarki stawki co prawda trochę ruszyły , ale generalnie to robota jest na złomach w których co rusz strzelają wężę ,opone tak dojechane że jak snieg spadnie to lecisz po krawężnikach i przeważnie praca na wynajmnie czyli dwuch szefów jeden własciciel truje że maszyna za dużo pali a drugi kierownik na budowie marudzi że zamało zrobione no i wszedzie wymagają zebyś jako operator miał samochód bo budowy są w miejscach gdzie ałtobus nie dojeżdza tu masz takie ogłoszenie ;
https://ogloszenia.trojmiasto.pl/praca-zatrudnie/operator-koparko-ladowarki-jcb-4cx-ogl60724187.html
zobacz wątek
