Operator maszyn budowlanych.

Dokładnie. Przecież wycena maszyn i urządzeń nie jest jednoznaczna. Wszystko zależy od tego co to za maszyna.

Zalezy jaka maszyna

Jest bardzo słabo w trójmiescie z pracą na operatora koparko-ładowarki stawki co prawda trochę ruszyły , ale generalnie to robota jest na złomach w których co rusz strzelają wężę ,opone tak dojechane że jak snieg spadnie to lecisz po krawężnikach i przeważnie praca na wynajmnie czyli dwuch szefów jeden własciciel truje że maszyna za dużo pali a drugi kierownik na budowie marudzi że zamało zrobione no i wszedzie wymagają zebyś jako operator miał samochód bo budowy są w miejscach gdzie ałtobus nie dojeżdza tu masz takie ogłoszenie ;
https://ogloszenia.trojmiasto.pl/praca-zatrudnie/operator-koparko-ladowarki-jcb-4cx-ogl60724187.html

Podbijam wątek. Jak sytuacja wygląda po upływie trzech lat? Czy solidny pracownik świeżo po zrobieniu uprawnień ma szansę znaleźć pracę jako operator maszyn budowlanych? Jak wygląda zakres zarobków takiego operatora.

jest mi ciężko cokolwiek powiedzieć bo u mnie tez nie jest kolorowo : / jest slabo
sam nie wiem co robić

Właśnie nie mam,chciał bym się przekwalifikować,ale nie wiem dokładnie jeszcze co wybrać,żeby miało to przyszłość i żeby nie trzeba było dorabiać.

No spawacz lepiej podobno i zależy jakie masz uprawnienia spawalnicze ale kurde ciężko dziś stwierdzić bo wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
Ale ponoć spawacz to praca w warunkach ciężkich czy jakoś tak jak źle piszę to niech mnie poprawi

A np.spawacz?

No właśnie tu jest problem kto puści świeżaka na maszynę nawet kilku letnią ? No mało kto ewentualnie po znajomości.
A twoja praktyka na maszynie na kursie będzie trwała 5 godz jak jesteś w miarę kumaty max 10 byle zdać egzamin, który jest prosty jak obsluga cepa.
Ja mam papiery na ładowarkę jednonaczyniową kl III i kl II jeden koleś mówił zrób papier będzie ok i co papier jest i jest ale lipa : / przejechałem się jak zablocki na mydle a koszt 2 kursów razem wyszedł ok 3000zl : / mogą śmieszne jak 2,5zl : /

Witam. Ja ze swojej strony bym radził dokładnie przemyśleć decyzję. Tak jak napisał kolega poniżej, rynek budowlany jest bardzo przesycony, i ogólnie nie ma zapotrzebowania na operatorów.
Ponadto ważna sprawa - nikt obcy nie zatrudni Cie na stanowisko operatora bez żadnego doświadczenia, a takie ogólnie ciężko je zdobyć.
No chyba że po znajomości się gdzieś dostaniesz.
Nie mówię tego jako laik, ogólnie posiadam uprawnienia na ładowarkę jednonaczyniową i koparko-ładowarkę. Jeśli miałbym już doradzić, to znacznie lepsze jest uprawnienia na koparko-ładowarkę. Robiąc uprawnienia na ładowarkę jednonaczyniową po zrobieniu kursu posiadasz uprawnienia operatora kl.III tj. pojemność łyżki do 2.5m3, czyli tylko na te małe. Dopiero po roku możesz znowu zrobić kurs ( oczywiście za cały znowu płacisz) i wtedy dostajesz uprawnienia kl.II (poj.2.5-5m3) i dopiero po 3 latach od zdobycia uprawnień na kl.II można znów iść na kurs na kl.I.
Ogólnie podsumowując, moim zdaniem, jeśli wiesz że miałbyś pewną prace po kursie to na pewno warto zrobić. Ale jeśli chcesz zrobić, i dopiero wtedy szukać zatrudnienia, to stanowczo odradzam.
Pozdrawiam.

Rynek budowlany już też się przesycił i operatorów też tak nie potrzebują jak kiedyś zwłaszcza bez doświadczenia bo zrobić kurs i wydać 2000zl to nie jest problem a to i tak nie wiadomo czy będzie praca i to jest kurs kl III czy najmniejsza pojemność łyżki po roku przydałoby się rozszerzyć uprawnienia o kolejny kurs kl II za ok 1000zl i też nie wiadomo czy będzie po tym praca.
A najczęściej pracodawcy chcą żeby kandydat do pracy był elastyczny czyli nawet jak się zdecydujesz na kurs koparko-ładowarka to dobrze jakbyś miał i na samą koparkę

Tanio to chyba nigdzie. A dobrze? Zapytaj wujka google. :)

Też myślę nad przekwalifikowaniem,ale nie mam jeszcze konkretnie wybranej profesji.
Wie ktoś może gdzie można się tanio i dobrze przekwalifikować?