Witam ! Pragnę sprostować wypowiedz, która w 90 % jest nie prawdą. 10% to fakt że, jeśli ktoś przychodzi tylko po to żeby sobie umilić czas, do tego rozkazującym tonem odzywać się do sprzedawcy i zachowywać agresywnie za nie udzielenie pomocy przy zabijaniu czasu... To fakt musimy pobierać opłaty. A jak przychodzimy do lekarza to usługa jest darmowa ?.. My sponsoringu z NFZ-u nie mamy. Z całym szacunkiem dla poważnego klienta czas znajdzie sie zawsze, ale dla człowieka który poczuwa sie za stałego klienta, kupując przez 10 lat w tym sklepie używany telewizor, klienta przez którego nie doszło do kilku bardzo dobrze zapowiadających się transakcji... Swojego czasu poświęcać nie będziemy.. Jak by tego było mało, wypowiedz tego człowieka jest kompromitująca dla niego samego. A sama opinia przez niego wystawiona, gdzie określa on Nas jako nadających sie do sprzedawania na targu, po tym jak odmawia sie podłączenie świadczy o nim w 100%.. No i należy dodać ten stek kłamstw Nas obarczających, a najlepiej to sprawdzić przychodząc do sklepu i przekonać się samemu czy ten człowiek ma rację. Pozdrawiam