Odpowiadasz na:

Re: Opłaty za usługi parafialne w Kielnie

Nie wiem jak innych parafiach. W mojej jest tak, że owszem na bierzmowanie pieniądze są zbierane, ale nie ksiądz tylko ktoś z rodziców i są to pieniądze na 1. kwiaty w kościele, 2.na osoby... rozwiń

Nie wiem jak innych parafiach. W mojej jest tak, że owszem na bierzmowanie pieniądze są zbierane, ale nie ksiądz tylko ktoś z rodziców i są to pieniądze na 1. kwiaty w kościele, 2.na osoby wynajęte na wysprzątanie odświętne Kościoła, bo rodzice chcą mieć ładnie i czysto, ale sami nie przyjdą sprzątać. 3.dalej pieniądze są przeznaczone na krzyże, które bierzmowani otrzymują, 4.oraz na pamiątki z sakramentu. To wszystko kosztuje. Natomiast co do wiary i tego czy ksiądz może nie dopuścić do sakramentu, to oczywiście, ma nawet taki obowiązek, gdyż musi zaświadczyć, że osoby chętne do bierzmowania są gotowe do sakramentu DOJRZAŁOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ. A jak widzimy kościoły"pękają" od młodych ludzi. Ci co najbardziej się burzą i krytykują, jak często są w kościele w tygodniu, podczas rekolekcji, czy u spowiedzi??? Nie oceniam. Ale jak komuś ksiądz nie odpowiada, niech poszuka innej parafii, nikt nie jest przykuty kajdankami do jednej parafii. Gdy mi coś nie odpowiada, idę do księdza rozmawiam i szukamy rozwiązania. A gdy jest ksiądz naprawdę koszmarny można zgłosić problem w kurii w Gdańsku. Wszystkim wierzącym życzę RADOSNEGO ALLELUJA :)