Odpowiadasz na:

Nieporozumienie

Przysnęłam. Nie mogłam doczekać się końca. Film leciał na jednym tonie, bez stopniowanie napięcia. Napchany wieloma ciekawostkami, wątkami, postaciami, ale wszystko potraktowane po łebkach. I ten... rozwiń

Przysnęłam. Nie mogłam doczekać się końca. Film leciał na jednym tonie, bez stopniowanie napięcia. Napchany wieloma ciekawostkami, wątkami, postaciami, ale wszystko potraktowane po łebkach. I ten podział na kolory w zależności, czy akcja działa się w przyszłości i teraźniejszość, który był niekonsekwentny... cringe

zobacz wątek
1 rok temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry