Niestety, ale jestem zmuszona wystawić ocenę negatywną. Przyjechałam do Hali 100-lecia na przeniesiony tu mecz Lotosu Trefla Gdańsk z Tytanem AZS Częstochową. Na miejscu okazało się, że bilety w pierwszym rzędzie w sektorze A "kupiłam w wyniku błędu", co zostało mi przekazane przez średnio sympatyczną panią ochroniarz, która wszystkie pytania zbywała monotonnym "Skargi i zażalenia proszę skaładać..". W ramach REKOMPENSATY dostałam miejsca w sektorze B, w rzędzie szóstym. Rzeczywiście, hala była na tyle mała, że nawet siedząc w ostatnim rzędzie widziałam wszystko, jednak przebywanie przez 2 godziny przy głośniku naprawdę nie było przyjemne. Podsumowując - beznadziejna organizacja (jak można sprzedawać miejsca "w wyniku błędu"?), niemiła obsługa i "cudowna" rekompensata w postaci meczu spędzonego przy ogłuszającej muzyce. Naprawdę, jeżeli chodzi o mecze PlusLigi, można się było dużo bardziej postarać.