Organizacyjny skandal na wyścigu w Kartuzach...
Tak to jest jak amatorzy biora sie za organizacje powaznego wyścigu (w końcu były to międzynarodowe eliminacje mistrzostw Polski...), precyzuję, jak można po przejechaniu peletonu, tuz przed metą...
rozwiń
Tak to jest jak amatorzy biora sie za organizacje powaznego wyścigu (w końcu były to międzynarodowe eliminacje mistrzostw Polski...), precyzuję, jak można po przejechaniu peletonu, tuz przed metą w Kartuzach, puścic normalny ruch drogowy samochodów, skoro dalej jechali zawodnicy bioracy udział w mistrzostwach?, na moich oczach omal nie doszło do tragedii, gdy jakiś palant w srebrnym aucie zaczął wyprzedzać inne samochody tuż przed dwójką zawodników, tylko cud uratował ich przed wypadkiem, to nie był jedyny przypadek niekompetencji organizatorów, bo jeszcze kilkunastu zawodników mieszało sie z normalnym ruchem drogowym, SKANDAL I NIEKOMPETENCJA!!!
zobacz wątek
17 lat temu
~Zniesmaczony