Os. Familijne znak teren zamieszkały

Na pewno to nie gmina, bo próżno w Rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz.U. 2002 nr 170 poz. 1393) szukać znaku "TEREN ZAMIESZKAŁY".

Porozmawiaj z właścicielem działki drogowej na której stoi znak

no właśnie znaki sa ustawione na Goździkowej, imbirowej i tej trzeciej w obrębie osiedla, nikt się nas o zgodę nie pytał a znaki ktoś postawił. No fachowo to się chyba STREFA ZAMIESZKAŁA nazywa

Pani Strefa zamieszkała na Goździkowej :)

pewnie zarządca drogi to zrobił, czyli 7 niebo. nie muszą Ciebie informować o wszystkim.

Ale nawet gdyby tych znaków nie było, to i tak były by to podporządkowane (wyrok SN). Drogi na osiedlu nie są własnością gminy. Są własnością niepublicznej spółki. Nie mogą być równorzędne. To taki wyjazd z prywatnej posesji. To że zbiorczy nie ma znaczenia. Kiedyś było takie zdarzenie. Pomimo zajętej prawej strony pojechali... kolizja.... Policja usiłowała wręczyć mandat za prawą stronę, ale tu odmowa i przyznanie racji przez sąd. To wyjazd z terenu prywatnego i basta. A sam znak o strefie tylko tłumaczy sytuację na skrzyżowaniu przyjezdnym. A mieszkańcy przecież wiedzą co jest ich i za utrzymanie czego płacą.

NO właśnie , Siódme Niebo nie miało prawa niczego stawiać bo to nie ich własność, jest zarządcą ale tylko pod kontem utrzymania drogi i jej sprzątania bo im za to płacimy.

a kto jest właścicielem działki drogowej ?
czyżby przy zakupie domu, oprócz działki pod domem - kupowali państwo działkę drogowa ?

właścicielem jest osoba która miała pole przed podziałem, ew developer ?

To jesteś kolego w błędzie bo jak kupowałem mieszkanie to tez w akcie notarialnym jest ze jestem właścicielem 1/ 100 drogi i każdy z mieszkańców jest właścicielem i jest to teren prywatny . A nie gminy . Bo gmina biedna o ten teren tylko ty sam . Ale ze niema spolnoty to tym zajmijcie się 7 niebo .

A co w końcu ktoś mandaty zaczął walić za zastawianie dróg osiedlowych? W czym Ci ta strefa przeszkadza? Jeżeli ktoś ma troszkę oleju w głowie to nie potrzeba mu takiego znaku bo jedzie ostrożnie i nie parkuje gdzie popadnie a jak ktoś jest debilem to mu znak przeszkadza bo on jest królem drogi i chce po osiedlu jeździć 90 najlepiej i auto stawiać gdzie mu się podoba i nikt mu życia nie będzie układał!

Ja jestem za tym żeby było bezpiecznie i żeby wszyscy jeździli 20 km/h a najlepiej jakby były radary co by każdy wziął to sobie do serca. Jednak chciałbym wiedzieć czy policja może wystawić mi mandat za postawienie samochodu wzdłuż mojego płotu ponieważ jeszcze nie mogę wjechać na swoje podwórko bo robimy kostkę. A poza tym czasami przyjeżdżają goście i wolałabym żeby nie dostali mandatu.

Niestety, ale w zwiazku ze to strefa zamieszkania, to obowiazuja przepisy, ze mozna parkowac na wskazanych miejscach, i do tego przeznaczonych. Takowych nie ma tym osiedlu, i niestety w tej sytuacji kazdy jest narazony na mandat.

Mnie się nikt nie pytał czy ja chcem taka strefę . Było jakieś spotkanie petycja czy co kolwiek 7 niebo niema tu nic do gadania bo nie jest tu taj właścicielem tego terenu

tak wgl znak jest od ok roku, szybko się obudziliście ;D
policja bez celu tu raczej nie przyjeżdża, wszystko zależy jak bardzo uprzejmych masz sąsiadów :)

Albo jak beszczelni sa ci to parkuja jak chce i gdzie chca.

Naprawde Ci to przeszkadza? Jesli nie ma chodnika to ten znak zezwala na chodzenie na drodze, i poniekad daje pierszenstwo pieszemu. Idac dalej, na tym terenie bawia sie dzieci. Masz dzieci? Nie zalezy Ci na ich bezpieczenstwie.
Ja jestem za dym, zeby jeszcze porobic spowalniacze, bo idiotow b.dobrze w sluzbowych autach, takich najwiecej.
Nie robmy z tego problemu, tylko pomysly jakbysmy mogli zorganizowac miejsca do ewentulanego parkowania. A jesli nie chce wjezdzac autem na posesje, albo masz dwa auta, a kupiles mieszkanie z jednym miejscem, to miales tego swiadomosc.
To jest droga dla sluzb porzadkowych, a gdyby straz nie moglaby dojechac do Twojego domu, bo ktos zaparkowal, albo nie moze stanac obok twojego domu.
Obecnie nikt nie jest jeszcze chyba wlascicielm tej drogi z mieszkancow.

Mi to nie przeszkadza . Mam dzieci i jeżdżę powoli . Ale te garby to sobie rób na swojej ulicy . A najlepiej to zróbmy szlabany na wzjazdach kamery i ochronę kotora będzie gonić .

A właścicielem jestem już dróg bo sprawdzałem w akcie i jestem jednym z pierwszych mieszkańców

Coo działkę drogową macie podzieloną na właścicieli wszystkich działek przy nich ?
nie jest to tylko służebnośc ?

no ja sie nie znam ale to wygląda na to że nigdy gmina ich nie odkupi bo sie nie da z tyloma właścicielami ;D

Tak sie składa ze kazdy z nas jest bądź będzie wspolwlascicielm tych drog dojazdowych, z tego co mi wiadomo.
Ty jezdzisz powoli, ja jezdze powoli, ale sa tacy co nie jezdza.
Ja nie potrzebuje garba, Ty pewnie tez nie, zeby umiec uzywac rozumu.

No to najlepszym rozwiązaniem będą radary :) Można poprosić policję żeby zamontowała kilka?

Haha, szczyt złosliwosci.

No i właśnie Polska mentalność. Dlaczego szczyt złośliwości? Jak ktoś jeździ jak należy to nie zauważy radaru.

Oczywiscie :)
Ale wpis byl zlosliwy i uszczypliwy.

No niestety nie mam wpływu na czyjeś odczucia. Nie miałam zamiaru być ani złośliwa ani uszczypliwa. Dlaczego w Szwecji nikt nie przekroczy prędkości? bo jak Cię radar czy policja nakryje to bieda Panie. :)

Sołectwo Banino na profilu FB opublikowała dzis wpis, w którym oznajmiła, że całe Banino będzie strefa 30. I znaki będą stawiane + strefy skrzyżowań równorzędnych. Moim zdaniem bardzo dobrze bo co niektórzy przesadzali z prędkością nawet mimo nowo powstanych progów.

Kopia wpisu poniżej:

"Kilka ważnych informacji!!!!!!
1. Ul. Rolnicza będzie naprawiana w formie gwarancji. Zgłoszenie zostało złożone przez UG, czekamy na wyznaczenie terminu przez firmę.
2. Do czwartku godz: 20:00 proszę o zgłaszanie ulic wymagających równania oraz nasypania ( bez zbędnych komentarzy). Część ulic jest już na liście jednak czekamy na zgłoszenia. Proszę nie wpisywać dróg prywatnych.
3. Do końca maja zostaną wprowadzone skrzyżowania równorzędne oraz tempo 30 wraz ze znakami. Ulica Źródlana również jest ujęta w ograniczeniu prędkości. Niestety z powodu bardzo dużego niebezpieczeństwa na drogach w Baninie zmuszeni byliśmy do interwencji celem wprowadzenia tempa 30 w całej miejscowości. Jesteśmy świadomi fali krytyki jednak dla nas bezpieczeństwo jest najważniejsze."

A co ma postawienie znaków do stylu jazdy ?

ustawmy 30km/h na Nowatorów - na pewno to coś zmieni..

Wg mnie strefa tempo 30 to porażka - za znakiem o strefie żadnych znaków przypominających, przejść dla pieszych i innych atrakcji.

Potem pojawią się progi spowalniające, wysepki i inne ochronniki życie i zdrowia bo ludzie maja gdzieś.

To tak jak wydzielanie stref skrzyżowań równorzędnych - przeca każde nie oznaczone skrzyżowanie wg prawa jest równorzędne - ...
to takie masakryczne bajery jak np we gdańsku oliwie wyznaczanie miejsc postojowych w miejscach gdzie przez moje całe życye ie parkował bo miał odrobine oleju w głowie i np łuk drogi, wyjazdy z posesji etc

mamy czasy gdzie wszyscy zachowujemy sie jak bezmuzgie debile i jeszcze potem chcemy zamiast zdrowego rozdądku żeby ktoś nas pilnował ... to musi walnąć jako gatunek bezmózgi nie ma sensu przedłużać tej farsy

Niestety ja też jestem za obniżeniem prędkości, sam jeżdżę po tych uliczkach wolno bo mam dzieci. Ale ustawienie tego znaku to samowola bo każdy z nas na tym osiedlu jest współwłaścicielem. Wysłałem już zapytanie do zarządu dróg, na czyje polecenie to postawili. Natomiast jeżeli chodzi o policję to nie mogą tu nikomu mandatu wlepić bo to nasz teren prywatny . Ten znak sobie stoi ale nie ma żadnej mocy prawnej.

no ale jaki widzisz problem w tym ze znak stoi? w czymś przeszkadza?

czyli wasza droga jest prywatna i nie obowiązują tam żadne przepisy?
jeśli dojdzie na niej do potrącenia czy stłuczki i zaistnieje szkoda to jak udowodnicie kto jest sprawcą
a to podstawa do uzyskania odszkodowania z oc kierowcy, czy macie może ubezpieczenie oc drogi jako prywatnego terenu?
jak tak sobie pomyślę to strach wjeżdżać na te uliczki:)

Mam moc prawną. .... "strefa zamieszkania" jest to obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi,.... ten fragment kodeksu okresla wprost ze ma moc prawną rowniez na terenach innych niz droga publiczna.

Informuje, ze do soboty policja robi dokumentacje fotograficzna, i poucza. Od soboty bedzie wlepiac mandaty.

Zgodnie z art. 2 ustawy z 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 108, poz. 908 z późn. zmianami) "strefa zamieszkania" jest to obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi.
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393), określa w § 58 definicję znaku D-40 "strefa zamieszkania". Z przepisu tego wynika m.in., że umieszczone w tej strefie urządzenia i rozwiązania wymuszające powolną jazdę (np. progi zwalniające) mogą nie być oznakowane znakami ostrzegawczymi.

Szczególne zasady ruchu drogowego, o których mowa w definicji "strefy zamieszkania", to m.in;

* prawo pieszego do korzystania z całej szerokości drogi i pierwszeństwo przed pojazdami,
* możliwość korzystania z drogi przez dziecko w wieku do 7 lat, bez opieki osoby starszej,
* prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h,
* zakaz postoju w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu.

To może w skrócie i na temat. Od 2012 roku strefy zamieszkania podlegają takim samym zasadom jak na pozostałych drogach i Policja jak najbardziej może a wręcz powinna interweniować. Do 2012r strefy zamieszkania,parkingi pod marketami były niejako bezkarnie z wyjątkiem rażących naruszeń lub gdy zdarzył się wypadek. Wypadek,nie kolizja. Także przestrzegajcie zasad jak powyżej które zacytował Tomasz N. Parę dni temu dzielnicowy rozdawał karteczki z informacją czym jest strefa zamieszkania, a skoro rozdawał to policjant,to znak, że będą tu wracać pewnie nie raz,ale już niekoniecznie by edukować. Pozdrawiam.

Tak, będzie wracał, bo dzisiaj rano z nim rozmawiałem. Od soboty będa mandaty.

Jeżeli to faktycznie prawda, że zaczną walić mandaty to jestem z tego powodu bardzo uradowany. Skończy się blokowanie lubczykowej (bym tam skosił dzieciaka raz bo wyjechał z za dużego auta), skończy się parkowanie na samych skrzyżowaniach. Ten kontener na kardamonowej też ktoś bezmózgi postawił na środku drogi :(

Ja co prawda parkuje na swoich miejscach , ale specjalnie zaparkuje inaczej i niech mi mandat wlepią? pójdę do Sądu udowodnić im co nieco. Chodzi o to ze tego znaku nikt nie miał prawa tu postawić. A jak jutro tam postawi ktoś zakaz ruchu to też nam mandaty będą wlepiać? policja może wlepiać mandaty ale jak znak jest legalnie postawiony. To to samo jakby ktoś u ciebie przed wjazdem postawił sobie zakaz wjazdu i nasłał policje ze łamiesz zakaz. jakiś absurd

Skoro uwazasz, ze jest nielegalnie, to nie bij piany tutaj, tylko udowodnij jego nielegalność.

Tomasz N , podaj adres to postawie koło twojego domu kilka znaków, zobaczymy czy wtedy tez będziesz taki do przodu.

Porozmawiaj z zarządca drogi - darmo znaków nie rozdają ktoś miał jakiś plan - wiec pewnie z uśmiechem na twarzy Ci to wyjaśni.

Jesli to bedzie niezgodne z prawem to bym dochodził swoich praw
Ja nie dochodze wiarygodnosci tego znaku. Jesli był mnial przypuszczenia, badz by mnie to razilo, i mialbym przypuszczenia ze jest to nielegalne, to byl probowal to udowodnic i wyjasnic.
Jedno jest pewne, piszac na forum tego nie zalatwisz. Jesli sie okaze, ze jest nielegalny, to powinienes byc dumny z siebie, ze to udowodniles i zrobiles cos dobrego dla wszystkich co uwazaja, ze obecnie to narusza ich prywatność.

I gdzie te mandaty?