Przecież to ręce opadają z tymi kontenera i, śmiecmi i firma veidik.... Rano kontener poremontowe fruwal po całym osiedlu, jak tu przejechać autem... Pani z Veidik tłumaczy, że w wiatrach są...
rozwiń
Przecież to ręce opadają z tymi kontenera i, śmiecmi i firma veidik.... Rano kontener poremontowe fruwal po całym osiedlu, jak tu przejechać autem... Pani z Veidik tłumaczy, że w wiatrach są pojemniki na odpady, żart jakiś na 3 bloki 1 wiata do której klucze w ogóle innych bloków nie pasują... Kiedy to wszystko będzie zmierzać ku dobremu? Nie chodzi tu o narzekanie, a o to że jak się płaci, to się wymaga....!
zobacz wątek