te opóźnienia ciągną sie już tak na prawde pół miesiąca już 3 raz podają nam że tego dnia na pewno będziemy oddawać... i co? i nic.. nowy termin...zabawa w kotka i myszke no ludzie nie pojmuję tego...
rozwiń
te opóźnienia ciągną sie już tak na prawde pół miesiąca już 3 raz podają nam że tego dnia na pewno będziemy oddawać... i co? i nic.. nowy termin...zabawa w kotka i myszke no ludzie nie pojmuję tego każdy deweloper tak robi? Przecież tu nic sie zaplanować konkretnie nie da. siedź ciągle i czekaj... a mieszkanie samo sie nei zrobi... nawet urlop ciężko będzie ogarnać..
zobacz wątek